Kwalifikacje dla Marczyka i Gospodarczyka
Reprezentanci ORLEN Team Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk wygrali odcinek kwalifikacyjny przed Rajdem Węgier.
Rajd Węgier po raz czwarty jest częścią europejskiego czempionatu. Impreza z bazą w mieście Nyiregyhaza wróciła do kalendarza po krótkiej absencji spowodowanej czerwoną kartką do FIA. Federacja miała uwagi do poziomu zabezpieczenia oesów.
Właściwą rywalizację poprzedził odcinek kwalifikacyjny Nyiregyhaza. Na nieco ponad 4 km najlepszy czas - podobnie jak w treningu - uzyskali Marczyk i Gospodarczyk. Polacy o 0,338 s pokonali Martinsa Sesksa i Renarsa Francisa. Czołową trójkę kwalifikacji uzupełnili Joshua McErlean i James Fulton [+0,801 s].
- Dobre wyczucie w samochodzie. Prosty oes. Pojedyncze zakręty i szykany. Opony Michelin też się spisały. Rajd będzie trudniejszy - stwierdził Marczyk.
- Jestem zadowolony z tempa. Przyjeżdżając tutaj, nie czułem się idealnie przygotowany. A muszę powiedzieć, że te opony fajnie się tu spisywały na szutrowej sekcji - mówił Sesks.
- Niełatwe kwalifikacje. Rano miałem problemy. Wygląda na to, że teraz było lepiej - przekazał McErlean.
Mads Ostberg i Patrik Barth, już z oponami Pirelli zamiast MRF, wykręcili czwarty rezultat [+0,959 s]. Miklos Csomos i Viktor Ban zamknęli piątkę [+1,056 s]. Za sobą mieli rodaków: Ferenca Vincze i Nandora Percze [+1,245 s]. Yoann Bonato i Benjamin Boulloud byli siódmi [+1,450 s], a Filip Mares i Radovan Bucha ósmi [+1,897 s].
- Na tym jednym prawym trochę się rozproszyłem. Nie był to jednak najlepszy przejazd. Czekamy na rajd. Na asfaltowej oponie na szutrze jest dużo zabawy - komentował Ostberg.
- Było w porządku. Straciliśmy jednak prawie sekundę, więc nie było idealnie - mówił Csomos.
- Wszystko w porządku. Czekamy na wieczorny superoes - powiedział Vincze.
- Na szutrze nie było źle. Wszystko w porządku - zapewnił Bonato.
- Martins wykręcił dobry czas. My przejechaliśmy czysto. Rajd dopiero przed nami - przypomniał Mares.
Dziesiątkę skompletowali Erik Cais i Igor Bacigal [+1,910 s] oraz Efren Llarena i Sara Fernandez [+2,050 s].
- Po prostu przejechaliśmy. Mało tu zakrętów. Jeśli przytrafił nam się błąd, był naprawdę mały. W wynikach wszyscy są blisko - zauważył Cais.
- Ten odcinek jest zupełnie inny niż większość w rajdzie. Zobaczymy, jak będzie dalej - przekazał Llarena.
W dzisiejszym programie pozostały ceremonia startu oraz superoes Rabocsiring. Ten ruszy o godzinie 18.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.