503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Marczyk nie odpuszcza

Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow wygrali osiem z dziewięciu odcinków specjalnych podczas pierwszego etapu Rajdu Wysp Kanaryjskich.

Marcin Wyrzykowski
Edytowano:
Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia Rally2 evo

Łukjaniuk i Arnautow nie mają sobie równych podczas finałowej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy. Rosjanin przyznaje, że jedzie chyba najlepszy rajd w swoim życiu.

Piątkową część rywalizacji na Gran Canarii zakończył miejski oes Las Palmas de Gran Canaria, który na swoje konto zapisali Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk.

- To był fantastyczny dzień - podkreślił Łukjaniuk. - Teraz nie przykładałem specjalnej uwagi do tego ostatniego oesu. W każdym razie to był chyba najfajniejszy dzień w całej mojej karierze.

Efren Llarena i Sara Fernandez zakończyli dzień ze stratą 32,6s do załogi Citroena C3 Rally2.

- Miko (Marczyk) ciśnie - zgodził się Llarena. - My popełniliśmy trochę błędów na drugiej pętli. Mam nadzieję, że jutro będzie inaczej.

Trójkę kompletują Enrique Cruz i Yeray Mujica (+36.2s).

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk awansowali na czwarte miejsce w rajdzie.

- Walczymy cały dzień z Efrenem, nawet tu dało się zyskać kilka sekund. Staram się jechać płynnie i czysto. Jestem zadowolony - mówił Polak.

Załoga Orlen Team jest półtorej sekundy za podium i nie odpuszcza walki o końcowe sukcesy. Marczyk do Llareny, z którym walczy o wicemistrzostwo, traci 5,1s. Gospodarczyk rywalizuje z Fernandez o mistrzostwo w klasyfikacji pilotów. Obecna sytuacja w wynikach premiuje jednak hiszpańską załogę.

Simone Campedelli i Tania Canton którzy na koniec etapu spadli za Marczyka, zapowiadają na jutro walkę o podium

- Pozytywnie poszedł nam ten oes. Był krótki, kręty i zdradliwy. W każdym razie jesteśmy usatysfakcjonowani. Jutro ciśniemy w walce o podium - zadeklarował Włoch.

Yoann Bonato i Benjamin Boulloud są szóstą załogą rajdu (+43,2s).

Kolejne miejsca zajmują: Pernia/Sanchez Gonzales (+45,0s), Ares/Vazquez (+48,2s), Monzon/Deniz (+1:03.0), Nil Solans/Marc Marti (+1:05.5).

Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot zakończyli dzień na czternastym miejscu (+3:21.9), a Daniel Chwist i Kamil Heller na 25 (+5:32.2).

 

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Równe tempo Marczyka
Następny artykuł Awaria Kołtuna

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry