Mares będzie mocniejszy
Filip Mares już oczekuje na drugą rundę Rajdowych Mistrzostw Europy po trudnym początku kampanii 2023 w Portugalii dwa tygodnie temu.
Dla 31-letniego Maresa i jego pilota Radovana Buchy, Rajd Fafe okazał się imprezą do zapomnienia.
Uszkodzenie amortyzatora w wyniku najechania na kamień, zmusiło czeską załogę Skody Fabii Rally2 evo do wycofania się zaledwie po trzech odcinkach specjalnych. Wrócili do rywalizacji na drugim etapie, ale też przemierzali go z przygodami. Po przebiciu opony musieli zatrzymać się na zmianę koła na trasie czternastego oesu.
- Rajd był dobrą lekcją - powiedział Mares, który w 2019 roku sięgnął po tytuł w ERC1 Junior opartym na autach na Rally2. - Po kłopotach pierwszego dnia, drugi polegał tylko na zdobywaniu doświadczenia i budowaniu pewności siebie, ponieważ po sobocie już o nic nie walczyliśmy. W każdym razie rajd zakończyliśmy z dobrymi odczuciami i jestem pewien, że następnym razem będziemy zdecydowanie bardziej konkurencyjni na szutrze.
Mares ma na koncie niewiele startów w imprezach rozgrywanych na luźnej nawierzchni
- Jestem pewien, że możemy osiągnąć ten sam poziom na szutrze (co na asfalcie), potrzebujemy tylko więcej czasu na tej nawierzchni. Przed Fafe brałem udział w rajdach w Polsce i na Łotwie w samochodzie Rally2. Tamtejsze zawody są naprawdę szybkie, płynne, a ten był wolniejszy i szuter okazał się zupełnie inny. W każdym razie wiele nauczyłem się i następnym razem będziemy silniejsi - podkreślił.
Wyjaśniając swoja przygodę na pierwszym etapie, reprezentant ACCR Entry Engineering Skoda powiedział: - Uderzyłem w kamień pięć kilometrów po rozpoczęciu drugiego sobotniego oesu. Myśleliśmy, że przebiliśmy tylko oponę, ale szybko zorientowałem się, że amortyzator został uszkodzony. Nagle przebił się przez maskę i to był dla nas koniec jazdy tego dnia.
- Na szczęście udało nam się naprawić samochód i kontynuowaliśmy jazdę na drugim etapie. Na pewno było to frustrujące, ponieważ brakuje nam kilometrów na szutrze i dlatego, że nie włączyliśmy się do walki po tak dużej ilości przygotowań. W każdym razie robimy postępy i jesteśmy coraz bliżej najszybszych chłopaków z pierwszej dziesiątki - podsumował.
Zanim przełączy swoją uwagę na drugą rundę ERC - Rajd Wysp Kanaryjskich, weźmie udział w domowym Kowax Valasska Rally ValMez w dniach 31 marca - 2 kwietnia, imprezie otwierającej mistrzostwa Czech i European Rally Trophy.
Video: Rally da Auga 2023
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.