Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ostberg zachował pasję

Mads Ostberg przyznał, że wygrana w Rajdzie Węgier pozwoliła mu zachować pasję do rajdów samochodowych, pomimo trudnego sezonu w FIA ERC.

Mads Ostberg, Patrik Barth, Citroen C3 Rally2

Przed rozpoczęciem sezonu Ostberg uważany był za jednego z faworytów do końcowego zwycięstwa.

Norweski kierowca, pilotowany przez Szweda Patrika Bartha, kampanię zainagurował drugim miejscem w Rally Serras de Fafe. Z Kanarów punktów nie przywiózł. W ORLEN 79. Rajdzie Polski był czwarty, a w Rajdzie Lipawy trzeci. Rozczarowany wrócił z Royal Rally of Scandinavia (ósma pozycja) i opuścił Rally di Roma Capitale. Przez problemy z samochodem nie ukończył Rajdu Barum.

Przed węgierskim finałem Ostberg i Barth nie mieli już szans na mistrzowski tytuł, który podczas „Barumki” zapewnili sobie Hayden Paddon i John Kennard. Na drogach regionu Zemplen od początku byli w ścisłej czołówce. Większość oesów ukończyli w pierwszej trójce. Gdy wydawało się, że zajmą drugie miejsce, błąd gospodarzy: Miklosa Csomosa i Viktora Bana otworzył im drogę do zwycięstwa.

Po wygranej Ostberg nie krył radości, podkreślając jednocześnie, że udany finał sezonu pozwolił mu zachować pasję do rajdów. Wcześniej rozważał bowiem odwieszenie kasku na kołek.

- To był bardzo trudny sezon i to do takiego stopnia, że zastanawiałem się czy nadal chcę to robić - przyznał Ostberg, cytowany przez oficjalny serwis FIA ERC. - Jednocześnie, gdy wszystko się układa, frajda nadal jest duża i miałem w ten weekend sporo przyjemności. Miło tu być i zakończyć rajd w ten sposób.

- Oczywiście przykro mi z powodu Miksiego, który zakończył rajd na drzewie. Przez cały czas wywieraliśmy presję, mimo że miał pewną przewagę. Wiedzieliśmy, że podczas tak długiego i trudnego rajdu wiele się może zdarzyć. Nam przytrafił się kapeć. On niestety wypadł z drogi na przedostatnim oesie. Tak czasami bywa. Znamy rajdy. Możemy być zadowoleni ze swojego weekendu.

- Czułem, że muszę wygrać dla siebie. Naprawdę zastanawiałem się, co mam dalej robić, zwłaszcza po takim sezonie. Pomyślałem sobie, że zajmuję się tym już długo. Sporo osiągnąłem w swojej karierze i nie muszę tego powtarzać. Jednak to nadal świetna zabawa i uwielbiam rajdy, kocham ludzi w parku serwisowym.

- Myślę, że potrzebowałem tego zwycięstwa, aby kontynuować.

Pytany o kolejny sezon, Ostberg przyznał, że ma nadzieję pozostać w cyklu FIA ERC.

- Myślę, że są spore szanse, że wrócimy w przyszłym roku.

Ostatecznie Ostberga i Bartha sklasyfikowano na koniec sezonu na trzecim miejscu w tabeli. Poza Paddonem i Kennardem wyprzedzili ich jeszcze Martins Sesks i Renars Francis.

Polecane video:

Poprzedni artykuł Rajd Węgier dla Ostberga i Bartha
Następny artykuł Junior poradzi sobie na wyższym szczeblu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry