Przetarcie dla Franceschiego

Rajd Śląska gości w tym roku europejską czołówkę i to właśnie w Chorzowie i Katowicach rozstrzygną się losy nie tylko krajowych laurów, ale i głównego trofeum na Starym Kontynencie.

Właściwą rywalizację poprzedził odcinek kwalifikacyjny GZM, który wziął nazwę od Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Większość odcinka to wąska droga z szybkimi sekcjami. W końcówce załogi wyjeżdżały na większą arterię.

Pierwsze starcie zapisali na swoje konto Franceschi i Malfoy. Na nieco ponad 3 kilometrach pokonali Andrea Mabelliniego i Virginię Lenzi o 0,180 s. W najlepszej trójce znaleźli się również Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk [+0,389 s].

- Wyczucie było naprawdę fajne. Podczas tego ostatniego rajdu chcę mieć jak największą frajdę. O tytuł nie będzie łatwo, ale chcemy się pobawić. Kwalifikacje były w porządku. Chciałbym być w trójce – mówił Franceschi.

- Jest fajnie. Mam nadzieję, że w Polsce będziemy mieć trochę szczęścia. Nie możemy się już doczekać – zapowiedział Mabellini.

- Powiedziałbym, że idealna pozycja na jutro to trzecia, czwarta. Blisko czołówki. Cieszę się, że FIA ERC pojawiło się na naszych polskich asfaltowych oesach. Mam nadzieję, że wspólnie z kolegami sprawimy, że widowisko będzie interesujące – stwierdził Marczyk.

Liderzy tabeli sezonu Hayden Paddon i John Kennard uzyskali czwarty czas [+0,664 s], a piątkę zamknęli Jon Armstrong i Eoin Treacy [+0,755 s]. Simone Tempestini i Francesca Maior stracili do Franceschiego 0,796 s. Za sobą mieli Yoanna Bonato i Benjamina Boullouda [+0,972 s] oraz głównych kandydatów do polskiego lauru: Jarosława i Marcina Szejów [+1,623 s].

- Tutaj mamy zupełnie inne podejście. W Walii było wszystko albo nic. Teraz nie chcemy ryzykować. To trudny rajd, jest sporo błota o bałaganu. Czysty przejazd, nie chcieliśmy być pierwsi na drodze – przyznał Paddon.

- Sporo pracowałem z M-Sport Polska, więc fajnie ścigać się stosunkowo niedaleko ich fabryki. Czas jest niezły – uznał Armstrong.

- Jest ciasno w wynikach. Fajny oes, niezbyt trudny. Miejscami robi się brudno. Wszystko w porządku – zameldował Tempestini.

- W porządku. Wszystko dobrze. Rajd będzie trudny, chociaż ładny – komentował Bonato.

- OK. Ktoś chyba wyleciał. Nie było fajnie zobaczyć kogoś poza trasą. U nas wszystko w porządku – zapewnił Szeja.

Dwa ostatnie miejsca w dziesiątce wzięli Jakub Matulka i Daniel Dymurski [+1,810 s] oraz Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot [+2,143 s].

- W porządku. Droga jest już brudna. Zobaczymy – przekazał Matulka.

- Mieszkam i pracuję blisko Katowic. Mam tu sporo biznesów, więc fajnie się tu pościgać – powiedział Kołtun.

W dzisiejszym programie widnieją jeszcze ceremonia startu oraz superoes Katowice. Krótka rywalizacja ruszy o godzinie 20:05.

Wyniki odcinka kwalifikacyjnego:

1. Mathieu Franceschi/Andy Malfoy Skoda Fabia RS Rally2  1.43,898
2. Andrea Mabellini/Virginia Lenzi Skoda Fabia RS Rally2 +0,180 s
3. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk Skoda Fabia RS Rally2 +0,389 s
4. Hayden Paddon/John Kennard Hyundai i20 N Rally2 +0,664 s
5. Jon Armstrong/Eoin Treacy Ford Fiesta Rally2 +0,755 s
6. Simone Tempestini/Francesca Maior Skoda Fabia RS Rally2 +0,796 s
7. Yoann Bonato/Benjamin Boulloud Citroen C3 Rally2 +0,972 s
8. Jarosław Szeja/Marcin Szeja Skoda Fabia Rally2 evo +1,623 s
9. Jakub Matulka/Daniel Dymurski Skoda Fabia Rally2 evo +1,810 s
10. Jarosław Kołtun/Ireneusz Pleskot Skoda Fabia RS Rally2 +2,143 s