104 okrążenia Kubicy

Polski kierowca uzyskał piąty czas dnia - 1.14,412. W samochodzie założono kierownicę nowego projektu, ze zmienionym ułożeniem przycisków, aby ułatwić kierowcy pracę z systemem KERS i ruchomym tylnym skrzydłem. Rano skorzystano z farby wizualizacyjnej w celu sprawdzenia nowego pakietu aerodynamicznego. Robert używał dzisiaj supermiękkich, miękkich i średnio twardych Pirelli.

- Zawsze trudno ocenić sytuację po pierwszym dniu jazdy samochodem, szczególnie przy tak wielu zmianach w tym roku - powiedział Robert Kubica. - Zdecydowanie głównym czynnikiem wpływającym na jazdę są nowe opony Pirelli, które mają duży wpływ na zachowanie samochodu. Użyliśmy kilku różnych mieszanek, żeby zacząć je wyczuwać. Mieliśmy trochę kłopotów z mechaniczną stroną samochodu, dlatego nie zdołaliśmy wykonać całego założonego programu, ale mimo wszystko, przejechałem dużo okrążeń. To bardzo ważne, ponieważ dokonaliśmy sprawdzenia wielu podzespołów i ich wytrzymałości, co konieczne w przypadku nowego samochodu. Upewniliśmy się również, że nie ma problemów z przegrzewaniem.

- To był znacznie bardziej satysfakcjonujący dzień, niż wczorajszy - ocenił James Allison. - Zaliczyliśmy ponad sto okrążeń bez większych problemów. System KERS i ruchome tylne skrzydło pracowały bezbłędnie, a samochód spędził na torze wystarczająco dużo czasu, żeby wykonać trochę prac przy set-upie - obok rutynowego sprawdzenia podzespołów.

- Celem programu było przejechanie dużej liczby kilometrów przez R31 - i poszło nam bardzo dobrze, bo Robert pokonał 104 okrążenia - komentował Alan Permane. - To ważne, ponieważ wczoraj straciliśmy czas na torze. Teraz mamy już za sobą sprawdzenie dużej liczby podzespołów. Mogliśmy zacząć ustawiać samochód i popracować nad zbalansowaniem, satysfakcjonującym Roberta. W ciągu dnia, Robert wykonywał krótkie i długie przejazdy, co pozwoliło nam zebrać pożyteczne dane do przeanalizowania dzisiaj wieczorem, tak byśmy mogli maksymalnie wykorzystać jutrzejszy, końcowy dzień testów.