9 pole Kubicy
Mokre kwalifikacje pod Szanghajem zakończyły się sukcesem Renault i Michelina - podobnie jak przed rokiem w Chinach, Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella utworzą jutro pierwszy rząd, w drugim ustawią Hondy Rubens Barrichello i Jenson Button (identyczny czas!).
Robert Kubica wykonał plan - po raz czwarty wszedł do top 10. Nie zmieniał opon w trzeciej części sesji i wystartuje z 9 pola. Użytkownicy Bridgestone mieli kłopoty. W dwunastce znalazł się tylko jeden z nich - Michael Schumacher (6).
Kwalifikacje rozpoczęto w deszczu. Pierwszy kwadrans przedstawił układ sił - miejsca 1-12 zajęli klienci Michelina, miejsca 13-22 były przeznaczone dla Bridgestone'a. Odpadli Ralf Schumacher, Trulli, Albers, Monteiro, Sato i Yamamoto. Najlepszym czasem popisał się Fernando Alonso jadący na intermediate (1.44,128). Robert Kubica zmieścił się w ósemce (1.46,049). Michael Schumacher (deszczówki) przegrał z Massą, kończąc ten fragment czasówki na 14 miejscu. 3 minuty przed końcem wywieszono czerwoną flagę - wypadł z toru Tiago Monteiro. Czołowa piątka nie wyjechała już z boksu.
Drugą część kwalifikacji również podwójnie wygrało Renault (Alonso 1.43,951, Fisichella 1.44,336). Robert Kubica już po upływie kwadransa uzyskał 1.45,576, wbijając się do dziesiątki - był siódmy, przed Räikkönenem i Michaelem Schumacherem. Nick Heidfeld popisał się czwartym czasem (1.45,055). Robert Doornbos w pierwszy starcie Red Bullem, zaskoczył wszystkich awansem do top 10. Następny w wynikach, Scott Speed wprawdzie odpadł podobnie jak Coulthard, Massa, Liuzzi, Webber i Rosberg, ale zapewnił Toro Rosso najwyższe pole startowe. - W tych warunkach tracimy do Michelina 2-3 sekundy - uznał Nico Rosberg.
Robert Kubica zaliczył 9 okrążeń w końcowej części treningu. Poprawiał się z 1.47,638 (2 kółko) na 1.47,166 (3), wreszcie 1.46,632 (6). Nick Heidfeld zmienił opony i zajął ósmą lokatę. Prawe lusterko zgubione przez Räikkönena, uderzyło w nos Hondy Jensona Buttona - uszkodzony przód trzeba było wymienić. Fernando Alonso na drugim komplecie opon wykręcił 1.44,360. Pedro de la Rosa wykonał piruet w końcówce sesji.
- To fantastyczne, być znowu na pole position, po raz pierwszy od Kanady - przyznał Alonso. - Kwalifikacje były trudne, napięte, bardzo skomplikowane dla wszystkich kierowców. Intermediate Michelina okazały się fantastyczne. Tego właśnie potrzebowaliśmy, żeby wykonać naszą robotę. Pogoda na jutro nie jest pewna, ale wierzę, że możemy być konkurencyjni na każdej nawierzchni.
- W tych warunkach nie jesteśmy szybcy, próbkę tego mieliśmy na Węgrzech. Jeżeli tor jutro wyschnie, będziemy znowu konkurencyjni - mówił Michael Schumacher, który zjeżdżając z toru usłyszał przez radio: "Biedny, stary Michael!".
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.