Allison o swoim nowym stanowisku

przepisów technicznych?JA: Mam tremę, bo moi poprzednicy ustawili poprzeczkę bardzo wysoko. Jest to bardzo ważne stanowisko i wiem, że spoczywa na mnie duża odpowiedzialność.

Czym będziesz się zajmował?
J.A.: Grupa TRWG wykorzystuje wiedzę techniczną zespołów, aby tworzyć średnio- i długoterminowe podstawy sukcesu Formuły 1. Jako przewodniczący, będę czuwać nad odpowiednią organizacją spotkań Grupy TRWG. Mam też nadzieję, że uda mi się kontynuować wysiłki moich poprzedników i w dalszym ciągu utrzymywać konstruktywne relacje z ciałem, które jest odpowiedzialne za opracowywanie przepisów technicznych Formuły 1, czyli Techniczną Grupą Roboczą FIA.

Jesteś dyrektorem technicznym ekipy LRGP. Czy łatwo będzie Ci pogodzić obie role?
J.A.: FOTA jest organizacją, która stara się konstruktywnie wspierać naszą dziedzinę sportu i zawsze działa w jej najlepiej pojętym interesie. Zdaję sobie sprawę, że uczestnictwo w jej pracach będzie wymagać ode mnie sporo czasu i wysiłku, ale chyba wszyscy zgodzą się ze mną, że jest to bardzo wartościowa inwestycja. Objęcie stanowiska przewodniczącego nie ma większego wpływu na ilość mojej pracy. W pracach zespołu TRWG biorą udział dyrektorzy techniczni wszystkich teamów. Każdy z nas musi wygospodarować czas, aby przygotować się i osobiście przyjechać na zebranie. Każdy z nas dobrowolnie poświęca swój czas lub środki swojego zespołu, by prowadzić badania techniczne w ramach grupy. Podział pracy jest dość sprawiedliwy. Jako przewodniczący będę miał jeszcze jedną możliwość – będę pomagać w przygotowaniach do spotkań niezwykle skutecznemu Sekretarzowi FOTA - Simonowi Perillo.

źródło/fot.: lotusrenaultgp.com