Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Alonso pokonał Vettela

Zwycięzca kontrowersyjnego Grand Prix Singapuru 2008, Fernando Alonso sięgnął po pole position w trzeciej edycji wyścigu na Marina Bay Circuit.

Asturyjczyk pokonał Sebastiana Vettela o 67 tysięcznych, po raz dwudziesty w karierze wygrywając kwalifikacje. Z drugiego rzędu startują Lewis Hamilton i Jenson Button, z trzeciego Mark Webber i Rubens Barrichello. Robert Kubica, który w Q3 wykorzystał tylko jeden komplet supermiękkich opon, ustawi Renault na ósmym polu - obok Nico Rosberga.

Na 10.35 przed końcem Q1 ukazała się czerwona flaga. Z toru trzeba było ściągnąć Ferrari Felipe Massy. - Myślę, że to silnik - poinformował przez radio Felipe. Wraz z Massą odpadli Glock, Kovalainen, Di Grassi, Trulli, Klien i Senna, który kręcił się na dwie minuty przed flagą w szachownicę. Robert Kubica uzyskał czas dopiero po restarcie. Wynik 1.47,657 zapewnił mu czwarte miejsce, za Alonso (1.46,541), Vettelem i Webberem.

- Mapowanie silnika wygląda dziwnie - powiedział Alonso na początku Q2. Ferrari zjechało do depo na przeprogramowanie komputera. Witalij Pietrow uderzył w ścianę na zakręcie 5, uszkodził zawieszenie prawego tylnego koła i choć był wówczas szósty, do końca sesji spadł na 13 pozycję. Drugą dziesiątkę rozpoczynali Alguersuari i Hülkenberg, a za Pietrowem znaleźli się Buemi, Heidfeld, Sutil i Liuzzi. Vettel na supermiękkich oponach uzyskał 1.45,561, wyprzedzając Alonso, Webbera, Hamiltona, Buttona, Rosberga i Kubicę (1.46,959).

Kubica i Kobayashi nie wyjechali na początku Q3. Na pierwszym komplecie opon najszybszy był Alonso (1.45,390) - przed Hamiltonem, Webberem, Buttonem, Barrichello, Rosbergiem, Vettelem i Schumacherem. W następnej próbie, Vettel prowadził o 62 tysięczne po drugim sektorze, jednak poniósł straty w trzecim i musiał zadowolić się P2. Jenson Button zepchnął Marka Webbera na piąte pole. Kubica był szósty po 1.46,593, ale na finiszu spadł za Vettela i Rosberga.

Fot. Ferrari

Poprzedni artykuł Vettel w innej lidze
Następny artykuł Mówią po kwalifikacjach

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry