Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Alonso tonuje nastroje

Fernando Alonso studzi emocje, że McLaren wróci nagle do czołówki w tegorocznym sezonie F1.

Spodziewa się wzrostu osiągów dopiero w drugiej połowie mistrzostw.McLaren miał dużo problemów w 2015 roku, kiedy ponownie nawiązał współpracę z Hondą, powracającą do F1. Zajęli dziewiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, w zeszłym roku już szóste. Alonso przyznaje, że ciężko będzie o szybki powrót do czołówki- Chcemy z respektem podejść do tego sezonu. Nadal uważamy, że początek sezonu będzie wymagający. Nie możemy ignorować faktu, że nadal nadganiamy znaczącą stratę do obecnych faworytów - powiedział Alonso.- Chciałbym myśleć, że możemy celować w drugą połowę sezonu, jako moment, w który pójdziemy do przodu w zakresie osiągów – kontynuował.- Myślę, że jest wiele do podziwiania, jeśli chodzi o to, co osiągnęliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Oczywiście, wyniki tego nie pokazały, ale zrobiliśmy prawdziwy postęp i myślę, że cały zespół jest scementowany w tych trudnych czasach.- Teraz, w chwili znacznych zmian w przepisach, musimy wykorzystać ten okres niepewności, aby pójść naprzód. Jestem przekonany, że mamy wiedzę, aby to osiągnąć - uznał.Alonso poinformował również, że decyzję o kontynuowaniu startów w Formule 1, po sezonie 2017, podejmie po letniej przerwie.- Zobaczymy. To jest pytanie, na które odpowiem po letniej przerwie, w okolicach września. To dobry moment, aby o tym pomyśleć i podjąć decyzję.- Do września nie będę myślał o niczym, co wiąże się z moją przyszłością.- Zaczynam ten sezon z maksymalnym zaangażowaniem. Podobało mi się podczas przerwy i potrzebowałem jej do 10 stycznia. Zrelaksowałem się, psychicznie naładowałem baterie, w otoczeniu rodziny i przyjaciół, bez zgiełku. Od tego momentu mniej więcej działo się to samo, co każdej zimy, ale tym razem może z większym naciskiem na szyję, barki i ramiona, aby przygotować się do jazdy tegorocznym samochodem. Teraz przybywam z kompletnie nową motywacją. Mam nowe wyzwanie przed sobą, że mogę dać coś więcej, w porównaniu do debiutantów czy ludzi, którzy nie jeździli starymi samochodami. Jestem szczęśliwy i zmotywowany.- Oczywiście chcę być mistrzem świata, po to trenowałem, biegałem, jeździłem przy -10 stopniach, w śniegu, przez ostatni miesiąc.- Jestem w stu procentach zaangażowany do wygrywania, a jeśli to uda się w tym sezonie, to lepiej, niż w przyszłym roku - podsumował. 

Poprzedni artykuł Nowe barwy McLarena
Następny artykuł Większy, lepszy, szybszy, lżejszy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry