Aston Martin zapracował na wynik
Lance Stroll przyznał, że Aston Martin wydatnie pomógł szczęściu, w porę wyjeżdżając na tor podczas końcowej fazy kwalifikacji do Grand Prix Sao Paulo.
Im bliżej końca sezonu, tym AMR23 spisuje się gorzej w porównaniu ze swoimi najbliższymi rywalami. Aston Martin chciał więc w Brazylii przerwać nie najlepszą passę. To udało się na razie w kwalifikacjach. Lance Stroll uzyskał trzeci, a Fernando Alonso czwarty wynik.
Dobre rezultaty ekipa z Silverstone zawdzięcza po części szybkiemu wyjazdowi na - jak się okazało - jedno mierzone okrążenie w Q3. Nad tor Interlagos nadciągnęły ciemne chmury, zerwał się porywisty wiatr, a chwilę później rozpoczęła się nawałnica.
Kierowcy Astona Martina jako pierwsi wyjechali na tor. Ich czasy przebili jedynie Max Verstappen i Charles Leclerc.
- Nie wydaje mi się, abyśmy po prostu mieli dziś szczęście. Sami to szczęście stworzyliśmy - uznał Stroll. - Sądzę, że postąpiliśmy dobrze, stając na początku kolejki i zyskując niezłe pozycje na torze. Pogoda się pogarszała, więc mądrze to rozegraliśmy.
Nadciągająca nawałnica wpłynęła nie tylko na siłę, ale i kierunek wiatru, utrudniając zadanie kierowcom, którzy nie byli w stanie tak precyzyjnie złożyć okrążenia, jak w Q1 i Q2. Podkreślał to Verstappen, a Stroll dodał:
- W samochodzie wyczucie było fatalne. Q3 było bardzo trudne, także ze względu na zmieniający się wiatr. Jednak dobrze się spisaliśmy, ustawiając się razem z Fernando na początku kolejki.
- Wygląda na to, że wielu innych nie zdążyło przejechać swojego okrążenia lub miało na nim problemy, więc zapracowaliśmy na swoje szczęście.
Przed tygodniem w Meksyku obaj kierowcy Astona Martina zakończyli czasówkę na Q1. Pytany o tak nagłą poprawę formy, Stroll odparł, że decydowała całość warunków na Interlagos.
- Byliśmy konkurencyjni, a ja lepiej czułem się w samochodzie. Dużo lepszy dzień niż większość ostatnio. Meksyk dla każdego jest trudny. Duża wysokość i niska przyczepność. Dziś balans był odpowiedni, czułem przyczepność, a w takiej sytuacji można się poprawić.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.