Bez podwójnego dyfuzora
Mario Theissen przyznał, że w nowym pakiecie aerodynamicznym F1.09, przygotowanym na Grand Prix Hiszpanii, nie znalazł się podwójny dyfuzor.
Istnieją szanse na wprowadzenie tego rozwiązania przed wyścigiem w Monako. Do Barcelony przywieziona zostanie przejściowa wersja dyfuzora.
- Od dawna pracujemy nad pakietem aero na Barcelonę - powiedział Theissen. - A zatem wprowadzenie na szybko podwójnego dyfuzora nie przyniosłoby nam żadnych korzyści. Nie narzuciliśmy sobie terminu zamontowania podwójnego dyfuzora w naszym samochodzie. W Barcelonie będziemy mieli znaczne zmiany - od przodu do tylnego skrzydła, łącznie z bocznymi sekcjami. Poprawki obejmą każdy szczegół.
Zmieniliśmy cele na sezon, jakie postawiliśmy sobie w zimie. W tej chwili nie możemy wygrywać wyścigów, więc skorygowaliśmy cel. Nie zamierzamy jednak akceptować obecnej sytuacji. Przyspieszymy i zobaczymy, jakie uda się zająć miejsce, ale z pewnością nie odpuszczamy tego sezonu.
Głównym powodem, dla którego zrezygnowaliśmy z szansy wprowadzenia poprawek w pierwszych wyścigach, były restrykcje dotyczące testów. Poza tym takie zmiany zakłóciłyby pakiet aerodynamiczny naszego samochodu. Takie podejście wygląda obecnie na błąd, ale poczekajmy i zobaczymy, co się wydarzy w najbliższych kilku wyścigach.
W Melbourne mieliśmy dobre tempo, nawet w Sepang jeszcze wszystko grało, a potem inne teamy nas wyprzedziły. To był efekt naszej strategii. Od początku planowaliśmy, że nie wprowadzimy poprawek w pozaeuropejskich wyścigach. Pierwszym startem naszego poprawionego samochodu miała być Barcelona - i tak się właśnie stanie.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.