Bez szans na powrót

Kolumbijczyk obecnie startuje w serii NASCAR. Swoją przygodę z Formułą 1 zakończył w 2006 roku, kiedy jeździł dla McLarena.

- Niektórzy mówią mi, że powinienem wrócić do F1, ale ja jestem szczęśliwy – powiedział Montoya. – Myślę, że to jest oczywiste, iż na tą chwilę nie ma żadnych szans na zmianę. Jestem teraz zadowolony, mój sponsor też jest zadowolony, Chip Ganassi jest zadowolony i to wszystko o co obecnie się martwię.

Montoya uważa, że w NASCAR jest „więcej zabawy” niż w F1.

- Widziałem finał (w Abu Zabi) w tym roku i nic się nie zmieniło – jeśli jeden samochód jest szybszy od drugiego to i tak nie może go wyprzedzić. Mówią, że problem tkwi w torach, ale F1 zawsze była taka sama.

Montoya dodaje, że Sebastian Vettel zasłużył na tytuł.

- On ma talent, chociaż zrobił wszystko co możliwe, aby nie wygrać. Razem z zespołem popełnili wiele błędów, które bardzo utrudniły im życie, ale myślę, że wygrał najszybszy kierowca i najszybszy samochód – podsumował.