Briatore chce Alonso
Flavio Briatore oświadczył w La Gazzetta dello Sport, że z otwartymi ramionami przywita w Renault Fernando Alonso, który źle się czuje w zespole McLarena.
- Powiedziałem Fernando, że z chwilą , gdy uwolni się od McLarena, może liczyć na miejsce w Renault – oświadczył Briatore. - Głupio byłoby temu zaprzeczać.
- Po pierwsze, po doświadczeniach w McLarenie, Alonso powinien przemyśleć 27 razy przejście do nowego teamu, poza tym, Jean Todt posiada już dwóch dobrych kierowców. I wreszcie, zdziwiłbym się, gdyby Ferrari było zachwycone z posiadania Alonso i Räikkönena. Czasy, w których zespoły miały w składzie dwóch silnych kierowców należą już do przeszłości. Teraz, ważny jest jasny podział ról na kierowcę numer jeden i dwa, w przeciwnym razie ekipa ulega destabilizacji.
- Dennis często powtarzał, że dobrze radzi sobie z kierowcami, zwłaszcza Latynosami. Ale biorąc po uwagę problemy, jakie miał z Ayrtonem Senną, Juanem Pablo Montoyą i Fernando Alonso, najwyraźniej zgubił instrukcję obsługi... Być może nie miał w szkole łaciny...
W okresie 2005-06 spółka Fernando Alonso – Renault świeciła wielkie triumfy, które uwieńczono dwukrotnym zdobyciem podwójnej korony mistrzów świata. Potem ich drogi się rozeszły, ponieważ Hiszpan przesiadł się do McLarena, gdzie czekała go przeprawa z Lewisem Hamiltonem. Dla francuskiej stajni obecny sezon jest jednak nieporównywalnie gorszy. Renault długo nie mogło sobie bowiem poradzić ze zmianą dostawcy opon. Problemem okazał się również brak topowego kierowcy, nic zatem dziwnego, że Briatore chce wykorzystać panującą w McLarenie sytuację do ponownego ściągnięcia Alonso do prowadzonego przez siebie teamu.
RoSmoc
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.