Button po trzech latach
Jenson Button sięgnął w Spa po ósme pole position w F1, pierwsze dla McLarena.
Poprzednie wygrane kwalifikacje Jensona to Monako 2009, jeszcze w czasach Brawna. Z pierwszego rzędu rozpocznie Grand Prix Belgii Kamui Kobayashi, wolniejszy od Buttona o 0,298 sekundy. Drugą linię utworzą Pastor Maldonado i Kimi Räikkönen, trzecią Sergio Perez i Fernando Alonso. Mark Webber, siódmy w Q3, spadnie o pięć miejsc po wymianie skrzyni biegów. Awansują Lewis Hamilton, Romain Grosjean i Paul Di Resta, a także Sebastian Vettel. Ubiegłoroczny posiadacz pole position został wyeliminowany w Q2.
Po ostatnim wolnym treningu, Sebastian Vettel otrzymał 10 tysięcy euro kary za trenowanie startów w depo. Vettel uzyskał jedenasty czas w Q1 - i powtórzył ten wynik w Q2. Mistrzowi świata zabrakło do awansu 0,012 sekundy. - Jestem zadowolony z mojego okrążenia. Po prostu byliśmy za wolni - tłumaczył Vettel.
Nico Rosberg, który wymienił skrzynię biegów i za karę wystartuje o 5 miejsc niżej, odpadł w Q1 podobnie jak Kovalainen, Pietrow, Glock, de la Rosa, Pic i Karthikeyan. Najlepszym czasem w pierwszej części kwalifikacji popisał się Pastor Maldonado (1.48,993). Jenson Button był drugi, po czym wygrał Q2 (1.47,654). Do top 10 nie wszedł żaden niemiecki kierowca. Wraz z Vettelem odpadli Hülkenberg i Schumacher, a także Massa, Vergne, Ricciardo i Senna.
Tylko Button i Räikkönen zaliczyli dwie próby w Q3. Lewis Hamilton wyjechał poza tor na Rivage i przerwał okrążenie. Podobnie uczynili Di Resta, Grosjean i Maldonado. Webber, Alonso, Kobayashi i Perez tylko raz wyjechali z depo.
Jenson Button prowadził po 1.48,205. Kimi Räikkönen był wolniejszy o 0,519 sekundy. Po fladze w szachownicę, Kamui Kobayashi przejął P2 uzyskując najlepszy wynik w karierze. Pastor Maldonado wbił się do trójki. Mark Webber awansował na piątą lokatę, jednak Fernando Alonso wyprzedził kierowcę Red Bulla.
Fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.