Button przechodzi do Williamsa (?)

Wiadomość ta nie tylko zaskoczyła świat Formuły 1, ale przede wszystkim zszokowała członków aktualnego zespołu Brytyjczyka – BAR-Honda. W tej chwili szefowie obu teamów twierdzą, że mają pierwszeństwo do zatrudnienia Buttona na przyszły sezon i cala sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie.

Sam Button nie ukrywa, że w przyszłym roku i nie tylko chce jeździć dla Williamsa – teamu, w którym rozpoczął swoją przygodę z Formułą 1 w 2000 roku. „Nie jestem ekspertem w kwestiach prawnych, ale według informacji jakie posiadam, w przyszłym roku będę mógł jeździć dla Williamsa i to jest moim celem,” mówi Brytyjczyk. „Chcę być mistrzem świata i pokonać Michaela Schumachera w najbliższych latach. Uważam, że Williams jest najlepszym teamem do realizacji tego planu.”

Raczej odmienne zdanie ma David Richards kierujący zespołem BAR-Honda. „Jesteśmy całkowicie zdumieni faktem, iż Jenson myśli, że odejdzie z teamu BAR i będzie w przyszłym roku jeździł dla Williamsa. Jenson nie kontaktował się ani ze mną, ani z żadnym innym członkiem naszego zespołu w celu przedyskutowania tej kwestii. Obowiązuje go kontrakt z nami na przyszły sezon, gdyż niecały miesiąc temu skorzystaliśmy z opcji na jego usługi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy Jenson ani razu nie wspominał o niczym innym jak chęci dalszej współpracy z BARem i osiągnięcia celu, jakim jest mistrzostwo świata.” Ten sezon jest zdecydowanie najlepszy dla Brytyjczyka. W Malezji po raz pierwszy stanął na podium i od tego czasu powtórzył ten wyczyn jeszcze siedmiokrotnie. W tej chwili jest najwyżej sklasyfikowanym kierowcą spoza Ferrari.

Od dawna było wiadomo, że Williams-BMW szuka nowych kierowców na przyszły sezon, ale ewentualne zatrudnienie Buttona nie było ostatnio brane pod uwagę, gdyż był on mocno związany z teamem BAR-Honda również na przyszłe lata. Jak się jednak okazuje w kontrakcie Brytyjczyka istniała jakaś klauzula dająca szansę Williamsowi zatrudnienie go na sezon 2005 i dalej. Podobno Frank Williams musiał w ciągu godziny podjąć decyzję – jak widać długo się nie zastanawiał.

BAR-Honda jednak nie ma zamiaru się poddawać i postawił Buttonowi ultimatum. Jeśli do poniedziałkowego wieczoru Brytyjczyk nie spotka się z szefostwem teamu, to BAR zrobi wszystko, żeby wykorzystać swoje prawa do jego zatrudnienia. Wygląda na to, że bez procesu sądowego się nie obejdzie.

Tymczasem na jaw wyszło, iż wstępne rozmowy z zespołem BAR-Honda dotyczące przyszłorocznych startów w tejże stajni przeprowadził już Mika Hakkinen. Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 pojawił się w Jyvaskyla podczas rozgrywanego właśnie Rajdu Finlandii, a plotki głosiły wręcz, że Fin podpisał już kontrakt z British American Racing. „Nie ma dymu bez ognia,” powiedział Hakkinen. „Nie chcę nic więcej mówić w tej chwili. Wystarczy jak powiem, że rozmowy z BARem są dość interesujące.”

Ciekawe co z tego wszystkiego wyniknie...

(LEH)