Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Były kontakty z Ferrari

Rubens Barrichello, Giancarlo Fisichella, Robert Kubica, Vitantonio Liuzzi i Jarno Trulli uczestniczyli w czwartkowej konferencji prasowej FIA przed Grand Prix Włoch.

Edytowano:

Oto pytania skierowane do Roberta i jego odpowiedzi.

- Robert, masz tutaj nowe przednie i tylne skrzydło.
- No cóż, otrzymaliśmy nowe skrzydła, ponieważ samochód został przygotowany w konfiguracji z mniejszym dociążeniem. To jedyny tor, na którym używamy najmniejszego dociążenia - i patrząc na Spa, gdzie również zmniejszyliśmy docisk, trzeba przyznać, że nasz samochód spisywał się znacznie lepiej, niż w standardowej konfiguracji. Czekam zatem na wyścig. Monza zawsze była dobrym torem dla naszego zespołu. Nawet w 2006, kiedy mieliśmy kłopoty, żeby powalczyć o punkty, zdołałem tutaj dotrzeć na podium. Mam zatem nadzieję, iż samochód zareaguje na ten tor w pozytywny sposób.

- To właściwie twój domowy wyścig. Przez wiele lat mieszkałeś we Włoszech.
- Tak i nie. Jako kierowca, wychowałem się we Włoszech. Jeździłem tutaj przez wiele lat, najpierw w kartingu, a potem single-seaterami we włoskich zespołach w Formule Renault i F3, zawsze we włoskich teamach. Włochy dały mi wiele jako kierowcy, ale nadal jestem Polakiem. Węgry to najbliższy wyścig mojego rodzinnego miasta i powiedziałbym, że to jest moje domowe Grand Prix.

- BMW wycofuje się pod koniec roku. Jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o twoją przyszłość? Co możesz robić?
- BMW rezygnuje i to stawia mnie w zupełnie innej sytuacji w porównaniu z poprzednimi trzema-czterema laty, kiedy byłem związany z tą firmą. Muszę znaleźć nowe miejsce na przyszłość. Liczę, że w następnym roku znajdę się na polu startowym w konkurencyjnym samochodzie, a wtedy zobaczymy.

- Czy twój management przez cały czas rozmawia z innymi teamami?
- Nie wiem czy przez cały czas, ale staramy się zrobić to jak najlepiej.

Will Buxton (Australasian Motor Sport News): - Pozostało pięć wyścigów. Jak sądzisz, kto będzie mistrzem świata?
- Trudno powiedzieć. Myślę, że wiele zależy od osiągów samochodu. Zobaczymy...

Jacobo Vega (La Sexta): - Istnieje wiele plotek mówiących o tym, że mogłeś być dzisiaj na miejscu Fisico. Czy faktycznie mogłeś być ubrany na czerwono, zamiast na biało?
- No cóż, jak widać jestem na biało, więc nie ma już plotek. Tak, były pewne kontakty i Ferrari było mną zainteresowane, ale myślę, że nie jest tak łatwo zmienić zespół w trakcie sezonu, a poza tym sądzę, iż mamy konkurencyjny samochód tutaj w BMW, a zatem jestem zadowolony ze swojego miejsca.

Ian Parkes (The Press Association): - Panowie, jestem pewny, że zdajecie sobie sprawę z sytuacji Renault w obecnej chwili. Czy mógłbym uzyskać waszą ogólną opinię? Czy jesteście zaskoczeni, że coś takiego mogło się wydarzyć w tym sporcie, czy nic was już nie dziwi w F1?
Robert Kubica: - Wolałbym tego nie komentować.

Robert Kubica | Fot. BMW

Fot. BMW

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Piquet poinformował Mosleya
Następny artykuł McLareny na czele, Kubica 11

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry