C30 szybszy w wolnych zakrętach

Przyznaje jednak, że uliczny tor w Monte Carlo nie odpowiada zbytnio Sauberowi. Japończyk we wszystkich dotychczasowych wyścigach plasował się w pierwszej dziesiątce, chociaż w Australii został zdyskwalifikowany.

Chociaż Sauber C30 ma problemy w wolnych zakrętach, wierzy, że ich samochód będzie się lepiej spisywał w tym obszarze.

- Myślę, że tak – odparł na pytanie serwisu Autosport czy obawia się trochę toru Monte Carlo. – Jednak nie powinniśmy mieć problemów. W porównaniu do zeszłego sezonu, w ostatnim [wolniejszym] sektorze w Barcelonie, byliśmy szybsi niż rok temu. Tak więc jesteśmy lepsi w wolnych zakrętach.

- W zeszłym roku wycofaliśmy się z powodu problemów ze skrzynią biegów w przeciwnym razie bylibyśmy na punktowanej pozycji. Właśnie dlatego czuję się pewnie.

Kobayashi uważa, że w tym sezonie towarzyszy im pech i nie mogą zademonstrować pełnego potencjału Saubera. W Hiszpanii, w miniony weekend, zajął dziesiąte miejsce, po tym, jak spadł na ostatnią pozycję po przebiciu opony na pierwszym kółku. W Turcji zajął to samo miejsce po starcie z tyłu stawki, spowodowanym problemami z układem paliwowym.

- Myślę, ze bylibyście zaskoczeni - dodał. - Możecie kalkulować. Australia była pechowa, ale od tego wyścigu zawsze zdobywałem punkty, więc jestem dość zadowolony z tego sezonu, jak do tej pory. Miałem pecha w Hiszpanii i Turcji, ale dalej punktowaliśmy. Jesteśmy konkurencyjni.