Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ciężki sezon przed Montoyą?

Ross Brawn, dyrektor techniczny zespołu Ferrari twierdzi, że sezon 2004 może być bardzo ciężki dla Juana Pablo Montoi.

Przypomnijmy, że w listopadzie podano do publicznej wiadomości, iż McLaren-Mercedes podpisał z Kolumbijczykiem kontrakt na sezon 2005 – w przyszłym sezonie Montoya będzie jeździł ostatni rok w Williamsie-BMW mając jednocześnie w kieszeni kontrakt z jednym z głównych rywali Williamsa. Ta właśnie sytuacja może według Brawna spowodować, że będzie to trudny sezon dla Kolumbijczyka.

„To jest trochę niefortunne. Będzie to trudny rok dla Montoi i ludzi go otaczających. Dużo będzie zależało od konkurencyjności Williamsa oraz od rywalizacji pomiędzy kierowcami w zespole,” mówi Brawn. „Jeśli Williams będzie bardzo dobry i zdominuje mistrzostwa, Juan Pablo może mieć dobry sezon. Jeśli jednak mistrzostwa będą wyrównane i będzie napięta rywalizacja pomiędzy Ralfem Schumacherem i Montoyą, to trudno sobie wyobrazić, żeby czasem nie robiło się nerwowo.”

Podobna sytuacja była z Michaelem Schumacherem, gdy jeździł jeszcze w Benettonie, ale miał już umowę z Ferrari na następne lata. Brawn był wtedy dyrektorem technicznym Benettona. „Kiedy Michael ogłosił, że przechodzi do Ferrari sprawy nie były takie proste. Zastanawiasz się wtedy, o czym on myśli – o przyszłości czy o tym, co jest teraz? No i nie możesz tworzyć z nim nowych rzeczy, bo jego przyszłość jest gdzie indziej,” podsumował Brawn, który w końcu przeszedł razem z Schumacherem do Ferrari.

Decyzja o ogłoszeniu podpisania kontraktu z Montoyą została podjęta przez Rona Dennisa, szefa McLarena. Również szefostwo Williamsa się na to zgodziło, bo perspektywa ukrywania i zaprzeczania przez wiele miesięcy faktu odejścia Montoi z zespołu nie była wesoła. Montoya jednak nie obawia się przyszłego roku i już wcześniej zapowiadał, że chce zdobyć w Williamsie mistrzostwo świata. „Czuję się dobrze w tej sytuacji i będę honorował kontrakt z Williamsem. Ciągle mam jeszcze jeden sezon do przejechania z nimi,” powiedział Kolumbijczyk dodając: „Moim celem jest wygranie mistrzostwa i wiem, że McLaren będzie trudnym przeciwnikiem.” Czy Montoya pójdzie w ślady Mansella, Prosta i Hilla, którzy po zdobyciu tytuł w Williamsie opuścili go?

Natomiast jeśli chodzi o McLarena, to rzeczywiście zespół ciężko pracuje nad następnym sezonem i jako pierwszy przejechał już sporo kilometrów testowych nowym bolidem. Williams-BMW testował już nowy silnik, który podobno jest rewelacyjny. Prezentacja nowego bolidu Williamsa odbędzie się 5 stycznia w Walencji. Mistrzowski zespół Ferrari najprawdopodobniej pokaże swój nowy czerwony samochód 26 stycznia – Włosi chcą go wystawić już od pierwszego wyścigu. Oto daty prezentacji nowych aut innych zespołów:

Sauber-Petronas – 12 stycznia

Toyota – 17 stycznia

Jaguar – 18 stycznia

Renault – 29 stycznia

BAR i Jordan zaprezentują nowe bolidy w lutym, a Minardi nie ogłosiło jeszcze terminu.

(LEH)

Poprzedni artykuł Button jest pewny swego.
Następny artykuł Czy Coulthard zostanie w McLarenie?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry