Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Co się dzieje z Mercedesem?

Dominacja Mercedesa w Singapurze zakończyła się po nocnym deszczu.

W ostatnim wolnym treningu trzeba było na nowo gumować tor. Fernando Alonso wyprzedził o 51 tysięcznych Daniela Ricciardo. Nico Rosberg zajął trzecie miejsce w wynikach (+0,189), Lewis Hamilton - szóste za Jean-Eric'kiem Vergne i Sebastianem Vettelem.

Temperatura powietrza wynosiła 28, asfaltu 35 stopni. W 12 minucie Daniel Ricciardo odebrał prowadzenie Jensonowi Buttonowi, który na następnym szybkim kółku wyjechał poza tor i nawracał na zakręcie 14. Po kwadransie liderem został Sebastian Vettel (1.50,393), ale Ricciardo zszedł do 1.49,588.

W 24 minucie Tim Wright, inżynier Kamuiego Kobayashiego, naruszył nowy regulamin dotyczący informacji przekazywanych kierowcy przez radio (- Bianchi jest od ciebie szybszy). Cenzury dokonuje ośmiu oficjeli FIA.

Kevin Magnussen spłaszczył oponę i przerwał pracę po 4 okrążeniach. Kimi Räikkönen (1.50,225) krótko cieszył się prowadzeniem. W 25 minucie Nico Rosberg uzyskał 1.48,575. Lewis Hamilton zgasił silnik na pierwszym szybkim kółku i zaliczył moment na zakręcie 5. W drugiej próbie Lewis wykręcił 1.49,337. Daniel Ricciardo przedzielił Srebrne Strzały (1.49,118), a następnie Sebastian Vettel wszedł do trójki (1.49,180).

Lotus naprawiał prawy przedni hamulec samochodu Pastora Maldonado. W 45 minucie Rosberg jako pierwszy założył supermiękkie opony. Stracił czas w pierwszym sektorze i urwał tylko sekundę (1.47,488). Nico Hülkenberg przejął P2 (1.48,450).

Fernando Alonso ustanowił rekord pierwszego i drugiego sektora. W trzecim zablokował koło, ale 1.47,299 oznaczało prowadzenie. Daniel Ricciardo zdobył się na 1.47,350. Lewis Hamilton wspiął się do czwórki (1.47,738), jednak szybsi byli Vergne i Vettel.

Poprzedni artykuł Mówią po piątku
Następny artykuł Srebrny pierwszy rząd

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry