Co ustalą w Maranello?

Tematem rozmów będzie ustalenie wspólnego stanowiska po liście Maxa Mosleya, który domaga się od zespołów pilnego znalezienia sposobu ograniczenia kosztów o połowę przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu widowiskowości F1. Teamy mają również zintensyfikować prace nad systemem KERS, tak by do 2015 roku zmniejszyć zużycie paliwa o połowę. Prezes FIA ostrzegł zespoły, iż w razie braku odpowiedzi do 3 października, federacja wprowadzi własną wersję nowego regulaminu, obowiązującą od 2011 roku.

Po naradzie w motorhome Williamsa podczas Grand Prix Niemiec, szefowie teamów przyjęli zaproszenie Ferrari na naradę w Maranello.

- Wszystkie zespoły chcą się spotkać, przedyskutować list Maxa i zobaczyć, czy uda się ustalić wspólne stanowisko w tej sprawie - powiedział John Howett, prezes Toyota Motorsport. - Max do nas napisał, dał nam bardzo krótki termin i wyznaczył przypuszczalnie nierealne cele. Myślę, że szefowie teamów chcą usiąść razem i powiedzieć: to jest nasze wspólne stanowisko.

Nie tylko Toyota nie podjęła jeszcze decyzji, czy zgłosić się do mistrzostw świata FIA 2009.