Deszcz w Imoli i Barcelonie

Pierwsze okrążenie było czymś wyjątkowym - potem mieliśmy problemy i nie mogłem jeździć tyle, ile bym chciał. Szkielet konstrukcji samochodu jest bardzo stary. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, ale musimy pozostać realistami. Nie wiem, kiedy będzie gotowy nowy SA06. Mam nadzieję, że na początku europejskiej części sezonu.

Rano przeszkadzał przymrozek, po południu spadł ulewny deszcz, ograniczając aktywność na torze. Sato zaliczył jeszcze tylko siedem okrążeń. Powtórzył się poranny defekt w układzie hydraulicznym, a w deszczu Japończyk wykonał piruet. Skrzynia biegów w McLarenie Montoi zepsuła się po 22 kółkach. Nico Rosberg jeździł Williamsem wyłącznie na mokrej nawierzchni.

Scuderia Toro Rosso musiała pokonać tylko 15 km, żeby dostać się z Faenzy do Imoli. Deszcz popsuł jednak dzień i jedyną pociechę stanowił fakt, że Neel Jani powiększył doświadczenie, pierwszy raz jeżdżąc F1 na mokrej nawierzchni. W użyciu były opony "wets" oraz "extreme wets". Jutro po raz pierwszy wystąpią na torze dwa STR01, prowadzone przez Liuzziego oraz Speeda.

Ferrari zakończyło 9-dniowy maraton testowy w Bahrajnie, wraca do domu i w poniedziałek rozpoczyna kolejne testy w Mugello. Tym razem komunikat milczy na temat kłopot technicznych z 248-ką, ale po południu Schumacher przesiadł się do F2004.

BARCELONA - 21.2

Mark Webber (AUS) Williams FW28-Cosworth 1.17,699 (43)

Kimi Räikkönen (FIN) McLaren MP4-21-Mercedes 1.17,790 (59)

Robert Doornbos (NL) Red Bull RB2-Ferrari 1.18,439 (41)

Tiago Monteiro (P) Midland M16-Toyota 1.18,717 (59)

Juan Pablo Montoya (CO) McLaren MP4-21-Mercedes 1.18,875 (22)

Takuma Sato (J) Super Aguri SA05-Honda 1.30,244 (10)

Nico Rosberg (D) Williams FW28-Cosworth 1.37,188 (16)

BAHRAJN - 21.2

Felipe Massa (BR) Ferrari F2004M 1.29,958 (36)

Michael Schumacher (D) Ferrari F2004M 1.30,375 (47)

Michael Schumacher (D) Ferrari 248 F1 1.30,723 (55)

IMOLA - 21.2

Neel Jani (CH) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.36,420 (38)