Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dublet Ferrari, Kubica 11

Oklaskiwany przez obecnego na torze króla Hiszpanii, Juana Carlosa, Fernando Alonso zaliczył debiut marzeń w Ferrari.

Asturyjczyk po raz trzeci triumfował w Bahrajnie, powtarzając sukces z 2005 i 2006 roku. To 22 zwycięstwo Alonso w F1, pierwsze od 2008 roku. Ferrari odnotowało trzeci dublet w królestwie - 16 sekund za kolegą z zespołu finiszował Felipe Massa, po starcie wyprzedzony przez bicampeona na drugim zakręcie.

Od startu do 33 okrążenia prowadził Sebastian Vettel, ale potem w RB6 spadła moc silnika. - To pęknięty wydech lub coś elektrycznego, bo pod koniec było lepiej - mówił Christian Horner.

Vettel spadł na czwarte miejsce, za Lewisa Hamiltona narzekającego przez radio na wibracje, ale obronił 12 punktów przed zakusami Nico Rosberga. Michael Schumacher w come backu finiszował jako szósty, 3,9 sekundy za kolegą z Mercedesa. Pozostałe punktowane miejsca przypadły Jensonowi Buttonowi, Markowi Webberowi, Tonio Liuzziemu i Rubensowi Barrichello.

Robert Kubica jako dziewiąty wjechał w pierwszy zakręt po starcie. Potem wpadł w dym za samochodem Webbera (w RB6 wlano za dużo oleju) i zaliczył piruet po kontakcie z Adrianem Sutilem. Robert ukończył pierwsze okrążenie na 21 miejscu - na mecie był jedenasty, a od punktu dzieliło go 6,6 sekundy. Kubica zaliczył jedyny pit stop już po 12 okrążeniu - jako drugi po Sennie.

Witalij Pietrow utrzymywał 11 pozycję i zbliżał się do Barrichello, ale w trakcie pit stopu po 14 okrążeniach, w drugim R30 stwierdzono uszkodzenie prawego przedniego zawieszenia. Pietrow został wycofany z wyścigu. 

Z samochodów nowych teamów, sklasyfikowano jedynie Lotusy. Heikki Kovalainen (15) stracił dwa, Jarno Trulli (17 i ostatni) - trzy okrążenia. HRT startowały z depo. Karun Chandhok zakończył występ kraksą na drugim okrążeniu. Bruno Sennę pokonała awaria hydrauliki (18). Dwa kółka dalej, kłopoty z układem hydraulicznym wyeliminowały Lucasa Di Grassiego. Timo Glock wyprzedził Kovalainena - i musiał skapitulować z powodu szwankującej skrzyni biegów. W obydwu Sauberach doszło do awarii hydrauliki. Sebastien Buemi zatrzymał STR5 na trzy rundy przed końcem - wystąpił problem natury elektrycznej.

Start GP Bahrajnu | Fot. Mark Thompson / Getty Images

Fot. Mark Thompson / Getty Images

Poprzedni artykuł Moment na zakręcie 16
Następny artykuł Mówią po Bahrajnie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry