Duża podsterowność
- Miałem dobry start i udane pierwsze okrążenie - powiedział Robert Kubica, trzynasty w Grand Prix Węgier.
- Zdołałem wtedy zyskać dużo miejsc i przynajmniej jest to coś pozytywnego. Niestety, przez cały wyścig zmagałem się z dużą podsterownością i mocno zużywały się przednie opony. W każdej części wyścigu były zdarte po około dziesięciu okrążeniach, dlatego jechałem bardzo wolno.
- Dla naszego teamu w tym wyścigu nie wydarzyło się nic ważnego - komentował Mario Theissen. - Obydwaj kierowcy zdołali zyskać miejsca na starcie i pozostać w akcji. Nasze samochody przejechały dystans bez kłopotów technicznych, ale po trudnych kwalifikacjach nie mogliśmy nic więcej zrobić na tym torze. Gratulacje dla zespołu McLaren Mercedes za przekonywujące zwycięstwo. To niesamowite, jak szybko zmienia się układ sił w tym sezonie.
- Przy starcie z 15 i 18 pola, nasze oczekiwania przed wyścigiem były oczywiście ograniczone - przyznał Willy Rampf. - Staraliśmy się odrobić straty właściwą taktyką. Poskutkowało to na początku, kiedy obaj kierowcy przesunęli się do przodu. Ale później, od 18 okrążenia Nick ugrzązł w korku i stracił za dużo czasu. Podjęliśmy zatem decyzję o przyspieszeniu pit stopu. W końcu niewiele to pomogło. Patrząc na nasze pozycje startowe, niczego więcej nie mogliśmy osiągnąć.
Fot. BMW
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.