Dwa razy Vettel
Sebastian Vettel po południu również zostawił za sobą rywali na Shanghai International Circuit.
W konfrontacji na miękkich Pirelli, mistrz świata wyprzedził Lewisa Hamiltona o 0,166 sekundy. Za Jensonem Buttonem, w czołowej piątce znaleźli się kierowcy Mercedesa - Nico Rosberg i Michael Schumacher. Nick Heidfeld, który ponownie uszkodził nos R31, i Witalij Pietrow zamknęli dziewiątkę.
Na początku treningu temperatura powietrza wynosiła 26, asfaltu - 36 stopni. Do 20 minuty, na czele tasowali się Lewis Hamilton i Jenson Button. Pogodził ich Nico Rosberg, na szóstym z 9 okrążeń schodząc do 1.38,912. Pastor Maldonado jako pierwszy założył miękkie opony i w 23 minucie wjechał do trójki. Felipe Massa, również na Pirelli ze złotą obwódką, przejął P1 wynikiem 1.38,507. Rosberg zaliczył jedno szybkie kółko i pokonał tor w 1.37,943.
W 46 minucie, Nick Heidfeld zaliczył drugi dzisiaj wypadek. Tył Renault uciekł na zakręcie 12. Nick wpadł w żwir i uszkodził przednie skrzydło. Zdołał wyjechać z pułapki, skrótem dotarł pod padok i został zepchnięty do depo. Wrócił do pracy w 67 minucie sesji.
Michael Schumacher stracił czas na zakręcie 14, ale awansował na P2. Lewis Hamilton uzyskał 1.37,854 - i poinformował przez radio, że miękkie opony skończyły się po jednym mierzonym okrążeniu. Jenson Button przesunął się na P2, a na drugim szybkim kółku został zablokowany przez Alguersuariego na zakręcie 13. W 66 minucie, na drugim mierzonym okrążeniu i z zapasem paliwa na kolejne dwie rundy, Sebastian Vettel podniósł poprzeczkę na 1.37,688. Mark Webber szeroko przejechał zakręt 13 i nie poprawił wyniku.
Force India Paula Di Resty nie opuścił boksu (ciśnienie paliwa). Fernando Alonso zjechał po 11 okrążeniach na długą naprawę układu hydraulicznego, a potem nie działał DRS. Sebastien Buemi miał problem z KERS. W MVR-02 Timo Glocka nastąpiła awaria układu wydechowego. Tonio Liuzzi zaliczył tylko początek i koniec treningu.
Fot. Mark Thompson / Getty Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.