Dzielone skrzydło odłożone
Podczas spotkania w Paryżu, FIA, szefowie teamów F1 i dyrektorzy techniczni uzgodnili przesunięcie na 2009 rok nowych przepisów aerodynamicznych, które mają ułatwić wyprzedzanie.
Federacja planowała wprowadzenie od początku 2008 dzielonego tylnego skrzydła, nazwanego CDG (Centreline Downwash Generating Wing). Część zespołów poddała jednak w wątpliwość skuteczność takiego rozwiązania i złożyła na dzisiejszym spotkaniu alternatywne propozycje.
Zespoły wyraziły zgodę na wprowadzenie w przyszłym sezonie homologacji silników, choć ostatnio część producentów opowiadała się za nieskrępowanym rozwojem jednostek napędowych. Sprawę muszą zatwierdzić Formula One Commission i Rada Światowa, ale FIA poinformowała już o tym, że zamrożenie przepisów planowane na 2008, wejdzie w życie w przyszłym roku. Homologowane zostaną silniki, użyte w tegorocznej Grand Prix Japonii, po ograniczeniu obrotów do 19.000. Szczegóły dotyczące retuningu silników muszą zostać dostarczone FIA do 15 grudnia, a ostateczna wersja - do 1 marca 2007.
Teamy zgodziły się na ograniczenie testów w przyszłym roku. Limit będzie dotyczył przejechanych kilometrów (30.000), a nie dni testowych.
Powołana grupa robocza zajmie się dalszym obniżeniem kosztów. Dyskutowane będą takie tematy jak ograniczenie użycia tunelów aerodynamicznych, stanowisk testowych, symulatorów, a nawet liczby personelu, zatrudnionego przez poszczególne zespoły.
Postanowiono przyspieszyć realizację planów wprowadzenia w F1 od 2009 systemów odzyskujących energię. FIA przygotuje ramowy regulamin, a producenci zajmą się konkretnymi systemami, wykorzystującymi tracone ciepło oraz energię gazów spalinowych.
Teamy wyraziły zgodę na rozszerzenie kalendarza na 2007 rok do 18 wyścigów. Stwarza to szanse dla Imoli, której powrót warunkuje modernizacja toru. Włoski rząd zagwarantował sfinansowanie prac, mających rozpocząć się w październiku, a zakończyć w marcu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.