Emerytura? Raczej nie dla Neweya
Adrian Newey przyznał, że po krótkim odpoczynku prawdopodobnie nie uda się na emeryturę i w dalszym ciągu będzie pracował w Formule 1.
Po blisko dwóch dekadach współpracy Newey opuści Red Bulla i stanie się to najpóźniej w pierwszym kwartale 2025 roku.
Techniczny guru zdecydował się na wyprowadzkę z Milton Keynes, zaniepokojony także wewnętrznymi tarciami w zespole, związanymi ze sprawą Christiana Hornera. Newey nie będzie już brał tak czynnego udziału w życiu zespołu F1, a skoncentruje się na ukończeniu projektu hipersamochodu RB17.
Na mocy prawdopodobnego porozumienia z obecnym pracodawcą, Newey już w 2025 roku będzie mógł związać się z innym zespołem F1. Do tej pory unikał spekulacji na temat swojej przyszłości, ale w ostatnich dniach zasugerował, że nie zamierza żegnać się z padokiem na dobre.
W rozmowie z Eddie Jordanem w trakcie imprezy zorganizowanej przez Oyster Yachts podczas Historycznego Grand Prix Monako, Newey stwierdził:
- Gdybyś piętnaście lat temu spytał mnie czy w wieku 65 lat będę na poważnie rozważał zmianę zespołu i poświęcenie jeszcze kolejnych czterech, pięciu lat, uznałbym cię za szaleńca.
Następnie Newey opowiedział, że jego ojciec stracił radość z życia, gdy przeszedł na emeryturę, a także wskazał osoby Berniego Ecclestone'a i Rogera Penske. Pierwszy w wieku ponad 90 lat nadal aktywnie komentuje sprawy związane z F1, a drugi mając 87 lat jest jedną z wiodących postaci amerykańskiego motorsportu.
- Spytałem ich obu: jaka jest wasza tajemnica? Oni przecież nadal są obecni [w tym światku], a biorąc pod uwagę wiek, są fenomenalnie sprawni fizycznie i psychicznie. Obaj odparli, że mózg zachowuje się jak mięśnie i potrzebuje ćwiczeń.
- Ja odkąd miałem osiem czy dziesięć lat marzyłem o pracy w sporcie motorowym i byciu inżynierem. Miałem szczęście spełnić to życzenie. Dostałem pierwszą pracę i nadal jestem w motorsporcie. Każdy kolejny dzień to bonus. Naprawdę kocham to, co robię.
- Zapewne będę miał trochę wakacji. Teraz czuję się zmęczony. Jednak w końcu ponownie zacznę.
Oficjalny komunikat o rozstaniu Red Bulla i Neweya ukazał się w 30 rocznicę śmierci Ayrtona Senny. Feralny wypadek Brazylijczyk miał w samochodzie zaprojektowanym właśnie przez brytyjskiego inżyniera.
- To był niefortunny dzień na taki komunikat prasowy. Generalnie Grand Prix Miami było dziwne samo w sobie. Byłem na pit wall, ale nie brałem udziału w żadnych dyskusjach czy spotkaniach dotyczących inżynierii. W sumie byłem tam głównie ze względu na media.
- W zasadzie, nigdy nie sądziłem, że [moje odejście] będzie taką ważną wiadomością. A wzmianki w każdej gazecie i telewizji były niemałym szokiem.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.