F1 na żywo: 3. Trening w Meksyku
W piątek na torze braci Rodriguez najszybszy był Max Verstappen, ale Red Bull miał duże problemy z tempem wyścigowym i muszą poszukiwać optymalnych ustawień. Zapraszamy na relację live z FP3.
Komentarz na żywo
Autor: Kamil Domagalski
Dziękujemy za śledzenie rywalizacji razem z nami i zapraszamy na kwalifikacje, które rozpoczną się o godzinie 23:00.
W najlepszym położeniu wydaje się być McLaren z Lando Norrisem na czele. Brytyjczyk ma sporą przewagę nad drugim Hamiltonem (0,3 sekundy) i trzecim Russellem (0,5 sekundy). Jeżeli rywale nie obudzą się przed kwalifikacjami, to wicelider klasyfikacji powinien mieć prostą drogę do zdobycia dzisiaj pole position.
Zespoły kończą zbieranie danych i muszą zadecydować, jak ustawić samochód na decydującą część weekendu w Meksyku.
Koniec treningu
W Red Bullu zaczyna robić się niepokojąco. Do końca treningu zostały zaledwie dwie minuty, a Max Verstappen ponownie zgłasza brak przyczepności. Zostało mało czasu do kwalifikacji, aby spróbować coś zmienić w RB21.
Hadjar zirytował się przez kierowców blokujących go w trzecim sektorze, których nazwał zbiorczo "idiotami". Francuz wraca do formy znanej nam z F2, kiedy w emocjonalny sposób przekazywał swoje komunikaty radiowe do zespołu.
Russell przebił się na trzecie miejsce, ale jego strata do Norrisa to... aż 0,5 sekundy.
Lando Norris pokazał, że McLaren będzie w Meksyku niezwykle silny. Brytyjczyk przebił czas Hamiltona o kolejne 0,3 sekundy.
Co za okrążenie Lewisa Hamiltona! Siedmiokrotny mistrz świata o 0,3 sekundy przebił czas Antonellego i zszedł jako pierwszy poniżej 1 minuty i 17 sekund.
I mamy kolejną poprawę. Tym razem na pierwsze miejsce wskoczył Antonelli z zawrotną przewagą 0,053 sekundy nad Monakijczykiem. Na szybkim okrążeniu jest Verstappen.
Czas Australijczyka przebił Leclerc, ale z przewagą zaledwie 0,009 sekundy.
Oscar Piastri w końcu zyskał nieco lepszy rytm w Meksyku i przejął prowadzenie z czasem 1:17,315.
Trzecia sesja treningowa wchodzi w decydującą fazę. Do końca zostało 15 minut, a większość kierowców wyjechała na miękkich oponach, żeby sprawdzić tempo na jednym okrążeniu.
Albon próbował ponownie przejechać szybkie okrążenie, ale sekcja stadionowa znowu okazała się dla niego „zabójcza” i po zblokowaniu kół musiał odpuścić szybkie okrążenie.
George Russell popsuł zabawę i zszedł jako pierwszy poniżej bariery 1 minuty i 18 sekund.
Brytyjczyk z czasem 1:17,892 prowadzi w tabeli czasów i ma ponad 0,1 sekundy przewagi nad drugim Norrisem.
Do klubu "małej różnicy" dołączył też Isack Hadjar. Francuz traci do Norrisa 0,065 sekundy! Niesamowicie blisko siebie są kierowcy w tym trzecim treningu.
Alex Albon w sekcji stadionowej popełnił duży błąd i porzucił swoje szybkie okrążenie.
W tą minimalną różnicę zdołał się wbić jeszcze George Russell.
Pierwszych czterech kierowców (czyli Norrisa, Sainza, Verstappena i Leclerca) na czele dzieli ledwie 0,060 sekundy!
Versatppen po przejeździe szybkiego okrążenia na początku sesji został dociążony większą ilością paliwa i sprawdza, czy opony w Red Bullu nadal się przegrzewają w tempie wyścigowym.
Lando Norris przebił się na pierwsze miejsce, ale nie zdołał zejść poniżej 1 minuty i 18 sekund. Zabrakło mu do tego dokładnie 0,013 sekundy.
Oscar Piastri nadal z problemami w prowadzeniu bolidu McLarena. Australijczyk powolnie wchodzi w kolejny trening, wykręcając zaledwie dwunasty czas.
W międzyczasie Leclerc poprawił się i wskoczył na trzecią pozycję przed Tsunodę.
Lando Norris pojechał śladami Lewisa Hamiltona i przestrzelił dohamowanie w 4. zakręcie. Co ciekawe 7-krotny mistrz świata był tuż za nim i... popełnił znowu ten sam błąd, psując swoje drugie szybkie okrążenie.
Całkiem schludne okrążenie przejechał teraz Yuki Tsunoda. Japończyk jest na trzecim miejscu ze stratą 0,4 sekundy do Verstappena, ale przed nami jeszcze przejazdy zawodników Mercedesa i McLarena.
Carlos Sainz przebił Holendra, ale dokonał tego na miękkiej mieszance.
Znacznie lepiej poradził sobie z ustawieniami SF-25 Charles Leclerc. Monakijczyk przebił się na drugą pozycję z czasem 1:18,729, a swój czas na P1 znacząco poprawił Max Verstappen, zbliżając się do granicy 1 minuty i 18 sekund.
Lewis Hamilton ma spore problemy z hamowaniem na początku sesji. Najpierw popełnił błąd w 4. zakręcie, a na kolejnym okrążeniu zblokował koła w największej strefie hamowania na torze Autodromo Hermanos Rodriguez, czyli pierwszym zakręcie.
Holender wyjechał na pośrednich oponach, które wczoraj sprawiały Red Bullowi kłopoty. Austriacki zespół pewnie sprawdza, czy wprowadzone poprawki spełniają swoją rolę.
Max Verstappen z pierwszym czasem sesji. Jego okrążenie przejechane w czasie 1:18,914 będzie teraz deltą dla innych kierowców.
Rozpoczynamy ostatni trening weekendu
W Meksyku kierowcy jeżdżą na poniższych mieszankach opon dostarczanych przez włoską markę Pirelli:
- C2 - twarde
- C4 - pośrednie
- C5 - miękkie
Dzisiaj podczas trzeciego treningu najważniejsze będzie zoptymalizowanie tego, co wczoraj sprawiało kierowcom największe problemy. McLaren będzie musiał znaleźć kluczowe części sekundy na jednym okrążeniu, a Red Bull powinien znaleźć lepsze ustawienia pod dłuższe przejazdy.
Witamy z trzeciego treningu w Meksyku.
