Ferrari liczy na dublet

Sebastian Vettel poprawił nieoficjalny rekord toru na 1.34,001, wyprzedzając Kimiego Räikkönena o 0,337 sekundy. Szybszy z kierowców Mercedesa, Valtteri Bottas stracił 0,363 sekundy. Lewis Hamilton (+0,541) zamknął czołową czwórkę. Na dalszych pozycjach znaleźli się Max Verstappen (+1,451), Felipe Massa (+1,470), Nico Hülkenberg (+1,661) i Daniel Ricciardo (+1,829).Ferrari zafundowało mechanikom nocną pracę w boksie. Zespół Renault zmienił monok w R.S.17 Jolyona Palmera. Uszkodzenie spowodowała awaria wydechu. Sesję rozpoczęto przy 20 stopniach., Słońce nagrzało asfalt do 35 °C.W 9 minucie Esteban Ocon jako pierwszy uzyskał czas. Potem na czele pojawiali się Sergio Pérez i Daniił Kwiat, który uzyskał 1.38,207 na supermiękkich oponach. Daniel Ricciardo założył ultramiękkie, w 13 minucie schodząc do 1.37,547. Szybszy okazał się Max Verstappen (1.37,495). Kimi Räikkönen przebił wynikiem 1.35,610. Sebastian Vettel awansował na P2 (1.35,801).Max Verstappen wykonał obrót na zakręcie 15. Valtteri Bottas przejął drugą lokatę (1.35,623). Vettel objął prowadzenie po 1.34,933. Lewis Hamilton zamykał czwórkę (1.35,700). Bottas poprawił się na 1.35,353.Od 26 minuty liderował Hamilton (1.34,828). Jego koledze z zespołu zmierzono 1.35,075. Jolyon Palmer poinformował o braku mocy i zjechał do depo. Anglik wrócił na tor, ale problem się powtórzył i zespół rozpoczął wymianę silnika.W 42 minucie Valtteri Bottas podniósł poprzeczkę na 1.34,681. Lewis Hamilton ustanowił rekord drugiego sektora, ale przegrzały się opony, na przedostatnim zakręcie uciekł tył Mercedesa i nie udało się poprawić czasu. W 43 minucie Kimi Räikkönen uzyskał 1.34,338. Jadący za nim Sebastian Vettel zdobył się na 1.34,001. Na trzecim szybkim kółku na tym komplecie ultramiękkich opon, Räikkönen poprawił rekord pierwszego, Vettel - drugiego sektora.Lewis Hamilton wykręcił 1.34,542. Szybszy był Valtteri Bottas (1.34,364). Hamiltonowi zmierzono rekordowy wynik w pierwszym sektorze, nie przyniosło to jednak poprawy czasu okrążenia. Felipe Massa przesunął się na P6. Sześć minut przed końcem Daniel Ricciardo zatrzymał się na zakręcie 4 - i pojechał dalej. Wszystko wskazywało na kłopoty z jednostką napędową.