Ferrari znów grozi odejściem
Prezes Ferrari - Sergio Marchionne, podczas świątecznego spotkania z dziennikarzami w Maranello przyznał, że włoski producent nie zaakceptuje zmian w Formule 1, do jakich dążą Bernie Ecclestone i Jean Todt.Ferrari sprzeciwia się pomysłowi wprowadzania standardowej jednostki napędowej do Formuły 1.
Ponownie grożą wycofaniem się z mistrzostw.- Ferrari może sobie znaleźć inne sposoby na wyrażenie swoich zdolności wyścigowych i wygrywanie - powiedział Marchionne. - Szkoda, gdyby Ferrari wycofało się, ale nie można go postawić w kącie na kolanach i nic nie mówić.- Teraz przepisy są tak napisane, że służą prawnikom, którzy je interpretują - kontynuował. - W listopadzie 2014 stało się jasne, że będzie można korzystać z tokenów do rozwoju jednostek napędowych i to w pewnym sensie uratowało sezon dla Ferrari. Jednak musimy uprościć przepisy i stworzyć bardziej czytelne regulaminy, abyśmy byli wspierani nie przez prawników, a przez inżynierów, tak jak było kilka lat temu.Marchionne przyznał również, że nie jest zadowolony z ostatniej decyzji Światowej Rady Sportów Motorowych, która wzmocniła pozycję Ecclestone’a i Todta w podejmowaniu istotnych zmian regulaminowych.- To wybór, którego nie popieramy, ponieważ wierzymy, że rozwój przepisów powinien odbywać się w bardziej skoordynowany sposób. To stanowisko podziela również Mercedes i Renault. Wydajemy setki milionów euro, więc mówimy o decyzjach, które nie powinny być tak lekko podejmowane.- Problem stanowi to, że starania stworzenia bardziej przystępnego silnika dla mniejszych zespołów, ograniczają korzyści organizacji, które są w stanie się rozwijać. To jest powód, dla którego się ścigamy.- Jedziemy na tor, aby udowodnić sobie i wszystkim innym, że potrafimy sobie poradzić z jednostką napędową. Jeżeli zaczniemy to podważać, Ferrari nie będzie chciało się ścigać.- Jeżeli upodobnimy Formułę 1 do NASCAR, stracimy korzyści, jakie płyną ze zdobywania doświadczenia na torach, które następnie mogą mieć wpływ na produkcję - dodał. - Bardzo dobrze rozumiem trudności, jakie napotykają mniejsze zespoły, ale to musi rozwiązać FOM, to nie jest zadanie dla Ferrari.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.