Finisz McLarenów
Finisz McLarenów popsuł popołudnie w Indianapolis ekipie Ferrari.
Felipe Massa prowadził od 28 minuty drugiego treningu i zanosiło się na renesans Czerwonych. 10 minut przed upływem 1,5 godziny, Lewis Hamilton na miękkich oponach poprawił czas Brazylijczyka, a jadący za liderem mistrzostw Fernando Alonso okazał się jeszcze szybszy i wygrał trening z przewagą 0,153 sekundy.
Na Ceglanym Podwórku było wyjątkowo upalnie - asfalt nagrzał się do 57 stopni. Sebastian Vettel otwierał klasyfikację na początku sesji, ale w końcu wylądował na 11 miejscu i prowadził jedynie w liczbie przejechanych okrążeń (50). Nick Heidfeld założył miękkie opony, 34 minuty przed zakończeniem treningu wykręcił 1.13,026 i na następnym okrążeniu wypadł w żwir na Turn 11.
Ten sam zakręt okazał się pechowy dla Massy, Hamiltona i Webbera. 10 minut później, Mark Webber zaparkował Red Bulla w drugim sektorze. Doszło do awarii skrzyni biegów. Według austriackiej prasy, Webber i David Coulthard, który o mało nie wpadł na Trullego na Turn 1, zostają na przyszły rok w teamie Mateschitza.
- To był normalny piątek - powiedział Sebastian Vettel. - Poszło całkiem dobrze, przejechaliśmy sporo okrążeń, wiele dowiedzieliśmy się o oponach i set-upie, próbowaliśmy się poprawić. Nie mam konkretnych oczekiwań przed wyścigiem. Zobaczymy po kwalifikacjach.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.