Futboliści Albers i Sutil
Kierowcy F1 są już w Melbourne, ale na razie zajmują się działalnością promocyjno-rozrywkową.
Christijan Albers i Adrian Sutil przebrani w stosowne stroje, zaliczyli półgodzinne szkolenie, a następnie trening z 44-osobową ekipą Hawthorn Football Clubu, szykującą się do sobotniego meczu z Essendon. - Musielibyście zapłacić mi bardzo dużą kasę, żebym robił to co oni - powiedział Albers, przy swoich 64 kilogramach o połowę lżejszy od futbolistów grających według Aussie Rules.
Trochę solidniej zbudowany Franck Montagny zmierzył się z gwiazdą AFL, Brendanem Fevolą. Na testach piłkarz Carlton FC popisał się większą krzepą, ale tester Toyoty dysponował lepszą wytrzymałością.
Dzisiaj wieczorem na kortach Albert Reserve Tennis Centre odbędzie się turniej pod nazwą Pit Stop Tennis Pro-Am. Zabraknie ubiegłorocznego zwycięzcy Fernando Alonso, lecz zapowiadani są Mark Webber, Nick Heidfeld (w lipcu zostanie po raz drugi ojcem), Alex Wurz i Scott Speed. Pojawią się również miejscowe sławy tenisowe Paul McNamee, Jason Stoltenberg i Richard Fromberg, koszykarz Melbourne Tigers, Chris Anstey. Przedsięwzięcie ma charakter charytatywny. Dochody zasilą konto Mark Webber Challenge Foundation.
Jarno Trulli odwołał występ na poniedziałkowej konferencji prasowej w Tokio, usprawiedliwiając się wysoką gorączką. - Nie martwimy się - powiedział agencji Reutera szef teamu Toyoty, Tsutomu Tomita. - Sądzę, że do wyścigu Jarno będzie w porządku. Jego życiu nic nie grozi!
Bernie Ecclestone zaliczył międzylądowanie w Singapurze i dzisiaj zje kolację z Ong Beng Sengiem, stojącym na czele jednego z dwóch konsorcjów zamierzających sprowadzić F1 do Lion City. Drugim konsorcjum kieruje Arthur Tay. Według plotek, Grand Prix Singapuru może się odbyć już w kwietniu lub w sierpniu przyszłego roku, jako wieczorny wyścig rozgrywany na ulicznej trasie przy sztucznym oświetleniu. - Nie wiem, czy oni otrzymają Grand Prix, ale po to tutaj jestem, żeby się dowiedzieć - powiedział Bernie dziennikowi Straits Times.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.