Gascoyne chce wrócić

Litespeed GP połączył siły z firmą MGI Ltd, której dyrektorem wykonawczym jest Mike Gascoyne.

- Nie wiemy jeszcze, czy regulamin dla teamów z limitem budżetu nie zostanie zmieniony, no i oczywiście nie wiemy, czy nasze zgłoszenie zostanie przyjęte - powiedział Nino Singh Judge, kierujący Litespeedem wspólnie ze Stevem Kenchingtonem. - Oni mogą w ogóle zrezygnować z limitu budżetu. Problem polega na tym, że nie mamy zbyt wiele czasu na uruchomienie projektu i musimy podjąć pewne ryzyko, żeby maksymalnie wykorzystać czas na przygotowania. Potencjalnie, nigdy nie było lepszego momentu do wejścia do F1. FIA nie tylko naciskała na wprowadzenie czapki budżetowej, ale ewidentnie myśli również o długoterminowej przyszłości tego popularnego na świecie sportu. W czasach kryzysu mamy nadzieję, że fortuna będzie sprzyjać śmiałym.

Litespeed rywalizuje w British F3 od połowy 2008 roku. Zespół przejął prawa do nadwozia SLC R1, używanego w Euro Series 2005. Samochodem jeździ 19-letni Brazylijczyk Victor Correa, aktualnie czwarty, czyli ostatni w punktacji National Class. W pozostałej części sezonu, Litespeed poprowadzi również Mygale M-09 Jaya Bridgera.

Baza Litespeed mieści się w Besthorpe, w Norfolk, rodzinnym hrabstwie Mike'a Gascoyne'a.

Fot. fota.co.uk