Gasly zainwestował w futbol

Gasly został trzecim partnerem w przedsięwzięciu. FC Versailles to półprofesjonalny klub z siedzibą w podparyskim Wersalu. Główna drużyna występuje obecnie w Championnat National, czyli na trzecim poziomie rozgrywkowym we Francji. Największym sukcesem w 35-letniej historii klubu jest awans do półfinału Pucharu Francji w 2022 roku.

Współudziałowiec Gasly dołączy jako trzeci właściciel do Alexandre'a Mullieza, prezesa klubu i wnuka założyciela marki Auchan, oraz Fabiena Lazare.

- Jestem zachwycony możliwością współpracy z FC Versailles, ponieważ zawsze chciałem zaangażować się w piłkę nożną - przekazał Gasly. - Wraz z Alexandrem i Fabienem dzielimy wspólne wartości, ambicje i ducha rywalizacji i pozwoli nam to rozwijać klub. To początek bardzo pięknej historii.

- Naprzód Versailles!

Z kolei Mulliez ma nadzieję, że z pomocą Gasly'ego FC Versailles będzie w stanie osiągnąć pełny profesjonalizm:

- Pierre stanowi solidne wzmocnienie uzupełniające mnie i Fabiena - dodał Mulliez. - Jestem przekonany, że nasza współpraca będzie owocna. Jako wieloletni fan F1 cieszę się, że mam Pierre'a u swego boku w drodze do osiągnięcia wszystkich celów.

Alpine nie najlepiej wystartowało do sezonu. Powstały w Enstone A524 wykazuje nadwagę i słabą wydajność aerodynamiczną. Przed rundą w Australii Gasly pozwolił sobie jednak na odrobinę optymizmu.

- Nie był to początek sezonu, jakiego chcieliśmy, choć spodziewaliśmy się sporego wyzwania i to się potwierdziło - kontynuował Gasly. - W zeszłym tygodniu spędziłem kilka dni w Enstone. Fajnie było poprzebywać z rożnymi ludźmi i wspólnie zastanowić się, co możemy zmienić.

- Z kolei na odprawie poświęciłem trochę czasu i opowiedziałem o swoich odczuciach w samochodzie. U każdego w zespole dostrzegam ogromny głód i motywację do poprawy. W Australii postaramy się lepiej zrozumieć, co obecnie mamy w rękach.

Pierwszy trening przed Grand Prix Australii ruszy w piątek o godzinie 2:30 polskiego czasu.

Pierre Gasly, Alpine A524

Autor zdjęcia: Shameem Fahath