Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Glock może startować

W czwartkowy wieczór, lekarze FIA wydali zgodę na start Timo Glocka w Grand Prix Malezji.

Kierowca Toyoty przeszedł badania w centrum medycznym na torze, a następnie udał się do szpitala w Kuala Lumpur. - Lewa ręka nadal mnie boli - powiedział Timo po końcowych badaniach - ale to przejdzie i nie będę miał kłopotów.

Lekarze FIA poddali rękę Timo testom na zginanie i rozciąganie, po czym skierowali 26-latka na prześwietlenie do szpitala. - Zamierzali się upewnić, że naprawdę nic nie jest złamane - mówił Timo. Dopiero po analizie zdjęć rentgenowskich wydano zgodę na start Glocka. Do podobnych wniosków doszli lekarze w Melbourne, gdzie po raz pierwszy prześwietlono rękę Timo. Tamte zdjęcia przesłane do Malezji, oglądał dr Johannes Peil, osobisty lekarz kierowcy z kliniki sportowej w Bad Nauheim.

Z fabryki w Marsdorf przyleciał do Malezji nowy monocoque i dla Timo zbudowano TF108. Samochód używany w Melbourne został zbyt mocno uszkodzony w wypadku na 44 okrążeniu.

- Jarno już mi wytłumaczył, że to jest najtrudniejszy wyścig w sezonie i pod koniec naprawdę wszystko boli - mówił Timo Glock. - Ale ciężko trenowałem zimą i jestem przygotowany.

Poprzedni artykuł Robert Kubica: Zrobiliśmy niewiarygodne postępy
Następny artykuł Powrót Ferrari, Kubica zmieniał skrzynię

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry