Górą Hamilton, Kubica 6

Na miękkich oponach, Lewis wykręcił 1.15,140 - o trzy dziesiąte lepszy czas od uzyskanego w ubiegłym roku przez Fernando Alonso z kontrolą trakcji w Q2. Robert Kubica ponownie zajął szóstą lokatę.

W księstwie nadal świeciło słońce i asfalt nagrzał się do 36 stopni. Do 5 minuty prowadził Nick Heidfeld, potem zmienił go Robert Kubica, który rozpoczął trening od przejechania 6 okrążeń. Minutę później, na czele znalazł się Nico Rosberg, w 10 minucie zastąpiony w roli lidera przez Kimiego Räikkönena.

Od 11 minuty Hamilton na dobre usadowił się na czele (1.16,283). Kimi był szybszy w pierwszym sektorze, ale przyhamowała go żółta flaga, kiedy Felipe Massa ściął pachołek na szykanie. Na drugie miejsce awansował Fernando Alonso. Hamilton poprawił czas na 1.15,688.

Nico Rosberg założył miękkie opony (1.15,553) i na 13 minut objął prowadzenie. Hamilton również skorzystał z Bridgestone z białym rowkiem, w 54 minucie sesji odpowiadając wynikiem 1.15,140.

Robert Kubica sześć razy opuszczał depo, zaliczając 34 okrążenia. Po drugim wyjeździe narzekał przez radio na hamulce i trakcję. Swój najlepszy czas uzyskał na twardych oponach, z zapasem paliwa na pięć okrążeń.

Obydwaj kierowcy Renault uszkodzili samochody w odstępie kwadransa na Sainte Devote. Fernando Alonso postanowił dojechać do depo - i trzeba było zrobić trzyminutową przerwę pod czerwoną flagą na sprzątanie toru. Jarno Trulli ponownie zahaczył o barierę. Adrian Sutil urwał przednie skrzydło na krawężniku pod La Rascasse.