GP USA: Hakkinen najszybszy!
Mika Hakkinen wygrał wyścig o GP Stanów Zjednoczonych, rozegrany na torze Indianapolis.
Starujący McLarenem Fin wyprzedził Michaela Schumachera (Ferrari) i swojego zespołowego kolegę Davida Coultharda. Dalsze punktowane lokaty zajęli odpowiednio: Jarno Trulli (Jordan), Eddie Ervine (Jaguar) i Nick Heidfeld (Sauber). O sporym pechu może mówić natomiast Rubens Barrichello, który stracił prowadzenie w wyścigu i szanse na dobrą pozycję, po tym jak silnik jego Ferrari zaczął szwankować na kilka okrążeń przed metą.
Również dobrze spisujący się ostatnio zawodnicy Williamsa będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o amerykańskiej eliminacji. Ralf Schumacher popełnił błąd i wypadł z trasy, a zaledwie chwilę później, bolid Juana Pablo Montoi po prostu zatrzymał się na prostej startowej.
Badanie techniczne po wyścigu przyniosło kolejne emocje. W samochodzie Jarno Trullego dopatrzono się nieprawidłowości i Włoch został zdyskwalifikowany. Tym samym na szóste, punktowane miejsce awansował jego zespołowy kolega - Jean Alesi.
Dzięki czternastu punktom zdobytym w tym wyścigu zespół McLarena może już świętować tytuł wicemistrzowski w kategorii producentów. David Coulthard jest też naprawdę bliski powtórzenia tego rezultatu w kategorii indywidualnej. Jego przewaga nad Rubensem Barrichello wzrosła do siedmiu oczek i podczas GP Japonii Szkot stanie przed ogromną szansą osiągnięcia największego sukcesu w dotychczasowej karierze.
Wyniki GP Stanów Zjednoczonych:
1 Hakkinen McLaren
2 SchumacherM Ferrari +11.000
3 Coulthard McLaren +12.000
4 Irvine Jaguar +1:12.400
5 Heidfeld Sauber +1:12.900
6 Alesi Jordan +1 okr
7 Fisichella Benetton +1 okr
8 Button Benetton +1 okr
9 Frentzen Prost +1 okr
10 Panis BAR +1 okr
11 de la Rosa Jaguar +1 okr
12 Bernoldi Arrows +1 okr
13 Enge Prost +1 okr
14 Barrichello Ferrari +2 okr
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.