Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

GP Węgier - wypowiedzi po kwalifikacjach

SEBASTIAN VETTEL (P1): - Przez cały weekend czujemy się komfortowo, a w nocy poprawiliśmy samochód.

Powiedziałem chłopakom przez radio, że to jest ich moment. Zbudowali wspaniały samochód, którym tak przyjemnie się jeździ. Czekam na jutrzejszy wyścig. To była trudna sesja. Nie miałem dobrego przejazdu na miękkich oponach w Q2 i nie wiele więcej mogłem zrobić z samochodem, ale w Q3 czułem się dużo pewniej. Miejmy nadzieję, że jutro będziemy mieli udany start i wspaniały wyścig. Zadaliśmy sobie pytanie jakie będzie tempo Ferrari po Hockenheim i mamy odpowiedź. Tor nam pasuje. Spisaliśmy się jak najlepiej mogliśmy i możemy być z tego dumni.

MARK WEBBER (P2): - Dałem z siebie wszystko. To prawdopodobnie nie było najczystsze okrążenie, ale tak to już jest. Zasłużył dziś na to miejsce. To nie był mój dzień, ale nadal jestem w pierwszym rzędzie. Chłopaki wykonali dzisiaj świetną pracę. Nie mogę doczekać się jutra. Wiedzieliśmy, że to rozegra się między nami. Start będzie interesujący, a potem zobaczymy, czy nie zaśniemy przy obowiązujących przepisach.

FERNANDO ALONSO (P3): - Myślę, że jest spora różnica między nami i Red Bull Racing w ten weekend. Dzisiaj wykorzystaliśmy nasz cały potencjał. Byliśmy najlepsi z całej reszty. Gratulacje dla Red Bulla, zdominowali weekend i zasłużyli na pierwszy rząd. Mam nadzieję, że jutro trochę utrudnimy im wyścig bo mieli zbyt łatwo do tej pory. Start będzie ważny, bowiem wiadomo, że na tym torze ciężko się wyprzedza. Strategia też będzie ważna. Jest 60-70 procent szans, że ostateczny wynik rozstrzygnie się na pierwszym okrążeniu.

LEWIS HAMILTON (P5): - Cieszę się z dzisiejszego wyniku. Ulżyło mi po tym jak awansowałem do Q3, czułem że wycisnąłem wszystko z samochodu. Jestem zadowolony z dzisiejszej pracy. Oczywiście jutro też czeka nas ciężka praca, ale biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, jesteśmy na dobrej pozycji, na czystej stronie toru, a do pierwszego zakrętu jest daleko. Nasz bolid nie spisuje się najlepiej na tym torze. Potrzebny jest udany start, musimy trzymać się z dala od kłopotów i awansować w górę stawki. Dobrze byłoby zdobyć kilka miejsc na starcie, ponieważ tu się ciężko wyprzedza.

JENSON BUTTON (P11): - Na treningu samochód spisywał się bardzo dobrze, ale w kwalifikacjach nie mogłem znaleźć balansu. Wprowadziliśmy trochę zmian w samochodzie, ale nie na wiele to się zdało. Pogoda trochę się zmieniła od treningu. Rano byłem zadowolony z bolidu, ale popołudniu nie było żadnej przyczepności. To nie była udana sesja i jestem niezadowolony.

NICO ROSBERG (P6): - Cieszę się, że będę startował z szóstego pola, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że będziemy daleko z przodu, więc to niespodzianka i miłe zaskoczenie. Jesteśmy daleko od czołówki, ale wykorzystaliśmy dzisiaj wszystko i jestem zadowolony z osiągów. Wykonaliśmy dobrą pracę z ustawieniami. Liczymy na dobry start i jak zwykle celujemy w zyskanie kilku pozycji i zdobycie przyzwoitych punktów.

MICHAEL SCHUMACHER (P14): - Oczywiście kwalifikacje dzisiaj nie były dla nas idealne. Po wczorajszych osiągach celowo zmieniliśmy ustawienia przypuszczając, że więcej dowiemy się o samochodzie. Rano wydawało się, że to było sensowne, ale tor był cieplejszy w kwalifikacjach co był dla nas niekorzystne. Nasze ustawienia powinny lepiej spisać się w wyścigu, ale start z czternastego pola nie jest łatwy. Obecność po brudnej stronie toru nie pomaga. Oczywiście spróbuję dobrze wystartować i zobaczymy jak wyścig będzie się rozwijał.
 

PEDRO DE LA ROSA (P9): - Cieszę się z moich dzisiejszych osiągów, ale przede wszystkim jestem dumny z zespołu. Samochód był naprawdę dobry. Moja pozycja pokazuje jaki postęp z bolidem poczynili chłopaki z Hinwill, szczególnie, że jest szybszy w wolnych zakrętach. Jutra postaram się trzymać z dala od kłopotów podczas startu i pierwszego okrążenia, a potem skoncentrujemy się na walce o punkty.

NICO HULKENBERG (P10): - Awans do Q3 to dobry znak, ponieważ jest zacięta walka z kilkoma zespołami z czołówki. Myślę jednak, że mogliśmy osiągnąć więcej. Renault i de la Rosa byli dzisiaj mocniejsi o kilka dziesiątych. Wyprzedzanie będzie stanowiło jutro wyzwanie, wiemy, że wyścig będzie konkurencyjny biorąc pod uwagę samochody jakie są wokół nas.

RUBENS BARRICHELLO (P12): - W Q1 samochód był perfekcyjny, potrzebowałem tylko jednego przejazdu i resztę sesji obserwowałem z garażu. Potem w Q2 utknąłem w tłoku na okrążeniu wyjazdowym i ponieważ okrążenie było wolne, myślę że opony nie osiągnęły odpowiedniej temperatury. Nie było opon, nie miałem balansu i na ostatnim przejeździe opony przestały pracować.
 

Poprzedni artykuł Niespodzianka w Renault
Następny artykuł Brakowało przyczepności

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry