Grand Prix Turcji od 2005!

Umowy jeszcze nie podpisano, ale tureccy oficjele twierdzą, że Bernie Ecclestone dokonał już wyboru.

„Zdecydowałem się na Istambuł. Teraz musimy sfinzlizować tylko kwestię praw marketingowych i telewizyjnych” – napisał Ecclestone w liście do tureckiej federacji.

Szef F1 rozpatrywał kandydatury Izmiru i Antalyi, ostatecznie zdecydował się jednak na Istambuł. Plany budowy toru, które mają być gotowe do marca przyszłego roku, przygotowuje Hermann Tilke. Jak wiadomo niemiecki architekt jest ojcem obiektu Sepang, a także twórcą projektu toru w Shanghaiu

Jeśli wszystko okaże się prawdą, to po Shanghaiu i Bahrajnie, które mają dołączyć do kalendarza F1 w 2004 roku, Istambuł będzie kolejnym nowym miejscem rozgrywania wyścigów Grand Prix.

W tej sytuacji kilka tradycyjnych europejskich wyścigów, takich jak GP Austrii czy GP San Marino najprawdopodobniej będzie musiało zniknąć z kalendarza. Poszukiwanie nowych miejsc do rozgrywania Grand Prix jest związane z zakazem na reklamę tytoniu w Unii Europejskiej, który ma wejść w życie od 2006 roku. Ostatnio wyraźnie zmniejszyła się także oglądalność transmisji telewizyjnych. Ta druga przyczyna związana jest jednak raczej z dominację ekipy Ferrari.

Ecclestone wizytował w lecie trzy tureckie miasta Istambuł, Izmir i Antalyę. Już wtedy szansę na Grand Prix Turcji oceniał na 99.9%. Tureccy oficjele mają nadzieję, że Formuła 1 mogłaby ożywić ruch turystyczny. Turystyka przeżywa bowiem ostatnio kryzys.

(reuters)