Hamilton pewny swego
Lewis Hamilton ma nadzieję, że poprawki jakie wprowadzi McLaren w swoich samochodach przed wyścigiem w Hiszpanii pozwolą mu na zbliżenie się do czołówki.
Jednak Brytyjczyk przyznaje, że to by było naiwne, gdyby spodziewali się, że wykonają ogromy krok naprzód. Każdy z zespołów przepracował ostatni okres bardzo intensywnie, poprawiając swoje bolidy.
- Mamy kilka znaczących poprawek na najbliższy wyścig – powiedział Hamilton. – To by było naiwne, gdybyśmy myśleli, że to zbliży nas do czołówki, ponieważ wszystkie zespoły poprawiają samochody przed Barceloną. Oczywiście udowodniliśmy ostatnio, że jesteśmy niezmiernie zdolni w poprawianiu osiągów samochodu w trakcie sezonu, więc jestem pełen nadziei, że w Barcelonie będziemy w dobrej formie.
Hamilton oblicza, że suchy wyścig może być ciężki dla jego zespołu i kwalifikacje będą kluczowe.
- Jeżeli będzie sucho, to realnie podchodząc do sprawy spodziewam się, że będzie nam trudniej nawiązać walkę w czołówce – dodał. – Tak jak w Chinach duży nacisk położymy na kwalifikacje; to będzie ważniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ w Barcelonie wyprzedzanie jest bardzo trudne. Większość samochodów zaliczy tylko jeden postój, mniej manewrów wyprzedzania, to sprawia, że dobra pozycja startowa będzie bardzo ważna.
- W zeszłym roku wygrałem Grand Prix Hiszpanii i uważam to za jedno z moich najlepszych zwycięstw w sezonie 2009 – powiedział Button. – To szybki tor i przyjemnie się po nim jeździ. Jest tu kilka szybkich zakrętów, ale większość stanowią długie łuki, gdzie potrzebny jest dobrze sprawujący się samochód. Jeśli ma się podsterowny bolid to może być ciężki wyścig. Całe szczęście, że mamy dobry samochód, z neutralnym balansem w zakrętach, co jest imponująca stroną naszego bolidu. Podczas testów przed sezonem spisywał się tutaj dobrze, więc jesteśmy dość dobrze przygotowani. Ogólnie nie mogę się doczekać powrotu do Europy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.