Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hamilton w gronie mistrzów

Lewis Hamilton zajął trzecie miejsce w wyścigu o Grand Prix Kanady. Kierowca Mercedesa przyznał, że czuje się zaszczycony obecnością na podium wśród mistrzów świata.

Lewis Hamilton, Mercedes F1 W14, Fernando Alonso, Aston Martin AMR23

Lewis Hamilton wywalczył trzecią pozycję w Grand Prix Kanady, ustępując Maxowi Verstappenowi i Fernando Alonso. Brytyjczyk powtórzył więc sukces z weekendu w Barcelonie, kiedy także stanął na podium.

- To był dla nas wspaniały weekend. Myślę, że powoli się rozkręcamy. Aston Martin zrobił mały krok do przodu w ten weekend, kiedy wprowadzili ulepszenia, ale my też pracujemy nad dalszymi postępami. Wspaniale jest mieć tę konsekwencję i stanąć na podium tutaj w Montrealu, który jest tak niesamowitym miastem - powiedział po wyścigu Lewis Hamilton.

Siedmiokrotny mistrz świata przez większą część wyścigu toczył bój z Fernando Alonso o drugie miejsce, jednak ostatecznie nie zdołał wyprzedzić Hiszpana. Na początku zawodów w grze o podium był jeszcze partner zespołowy Hamiltona, George Russell, jednak rozbił on swój bolid.

Czytaj również:

- Po pierwsze, to zaszczyt być na podium z dwoma mistrzami świata. Byłem naprawdę podekscytowany, że jestem trzeci i staram się być w tym gronie. Ale niestety nie mieliśmy dzisiaj tempa. Wiedzieliśmy, że nie będzie to nasz najmocniejszy tor, ponieważ mamy problemy w zakrętach z niższą prędkością. Właśnie tam przegrywałem z Fernando i Maxem, na wyjeździe praktycznie z każdego zakrętu - oceniał kierowca Mercedesa.

Kolejne podium dla zespołu z Brackley to wyraźny sygnał, że decyzja o porzuceniu poprzedniej koncepcji samochodu była słuszna. Mercedes intensywnie rozwija nowy projekt, który już teraz wydaje się mieć znacznie większy potencjał.

- Mamy dużo pracy do wykonania, aby zwiększyć siłę docisku tylnej części samochodu i trochę zwiększyć wydajność. Wierzę, że na pewnym etapie dostaniemy się tam, gdzie chcemy. Max trochę odjechał. Myślę jednak, że nasze tempo było dziś nieco lepsze. Idziemy więc w dobrym kierunku - podsumował Hamilton.

Poprzedni artykuł Alonso nie miał chwili wytchnienia
Następny artykuł Verstappen wykonał plan

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry