Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Heidfeld czuje się pewnie

Nick Heidfeld może zając wolne miejsce w bolidzie ekipy Lotus Renault GP.

Zespół będzie oceniał Niemca w weekend podczas testów w Jerez. Heidfeld jeszcze nie miał okazji poznać R31, ale odwiedził już fabrykę, dyskutował również z szefem zespołu – Erikiem Boullierem.

- Nie jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, w której zapowiada się, że będzie ciężko zabezpieczyć sobie możliwość jazdy, ale teraz mam szansę – powiedział Heidfeld. – Nie czuję presji. Byłem w takiej sytuacji Formule 3 i w juniorskim zespole McLarena w Formule 3000. Rywalizowałem też z Antonio Pizzonią w Williamsie, ale jestem przekonany, że pokażę się z dobrej strony. Pierwszy test jest najważniejszym krokiem, aby otrzymać szansę na starty w wyścigach.

- Podejdę do tego tak, jak zawsze. Będę cisnął do limitu, jak tylko poczuję się pewnie - bez względu na to, jak długo to zajmie. Zrobię to co przychodzi naturalnie – dodał.

- Wszystko działo się szybko – kontynuował. – Byłem w fabryce, rozmawiałem z inżynierami. Jeszcze nie zrobiliśmy siedzenia, więc zajmiemy się tym tutaj dzisiaj lub jutro wieczorem.

- Oczywiście to jest straszne – odniósł się do Roberta. – To było bardzo dziwne uczucie, kiedy usłyszałem o tym w niedzielę rano, że był wypadek. Miałem nadzieję, że nie jest z nim zbyt źle. Potem spędziłem cały dzień przy Internecie, ale jak wiesz, ciężko wierzyć w to co jest tam napisane. Jednak to było jedyne info, do jakiego miałem dostęp. Pierwszą informacją było, że ma złamaną nogę, ale niestety okazało się, że jest dużo gorzej. Widząc samochód z wystającą z tyłu barierą pomyslałem, że sytuacja była dramatyczna. Na szczęście od tego czasu informacje, jakie otrzymujemy, są coraz lepsze, a nie byli pewni czy przeżyje, mówiono o amputacji ręki. Nawet gdybym nie był jego kolegą z zespołu to i tak, taka informacja jest wstrząsająca. To było okropne. Oczywiście mam nadzieje, że wyzdrowieje jak najszybciej.
 

Poprzedni artykuł Wypowiedzi po pierwszym dniu testów
Następny artykuł Kubica chce wrócić silniejszy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry