Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hembery spodziewa się odkrycia kart w Chinach

Paul Hembery z Pirelli przyznał w rozmowie z Autosportem, że spodziewa się zobaczyć prawdziwe oblicze nowych samochodów F1 dopiero podczas GP Bahrajnu lub Chin.

W zbliżającym się sezonie w życie wejdą nowe przepisy dotyczące aerodynamiki oraz opon.- Tak naprawdę po testach w Barcelonie nie dowiemy się niczego. Zespoły nie będą chciały pokazywać w jakiej są formie. Będą starać się ukryć swoją wydajność albo będą zastanawiać się, co należy zrobić, by zbliżyć się do pozostałych. Nawet w Australii możemy mieć dziwne wyniki. Więcej dowiemy się w Bahrajnie i Chinach, gdzie zaprezentowana zostanie prawdziwa wydajność - mówił Hembery.W 2017 kierowcy będą korzystać z nowych szerszych opon, których stopień degradacji ma być zdecydowanie niższy od obecnie używanych. Ma to zmniejszyć ilość pit stopów oglądanych podczas wyścigów.- Problemem jest to, że testowaliśmy z samochodami o pięć sekund wolniejszymi od tych, które faktycznie pojawią się w Barcelonie. To wyzwanie dla nas, ponieważ mamy mało czasu. Jeśli liczby nie powiedzą tego, czego spodziewamy się, to mieszanki mogą okazać się bardziej konserwatywne - dodał.Brytyjczyk zdradził także, że planowane są testy nowych opon przeznaczonych na mokrą nawierzchnię. W użyciu miałby być muł zespołu Mercedesa, Red Bulla lub Ferrari.- Pracujemy na zasadzie ciągłego rozwoju w trakcie sezonu. W ciągu ostatnich trzech lat mieliśmy trzy dni testów. Teraz mamy dane z 25 dni i program zmian opon na mokrą nawierzchnię. Chcemy poprawić charakterystykę temperatury. Będziemy mieli starty zatrzymane, więc opony będą zimne. Podobnie jak w GP2, gdzie nie ma kocy grzewczych, musimy stworzyć produkt, który będzie szybciej nagrzewał się. Sprawdzimy to w lutym i marcu - zakończył.fot. Ferrari

Poprzedni artykuł Vasseur tłumaczy swoją decyzję
Następny artykuł Oficjalnie: Massa w Williamsie, Bottas zwolniony

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry