Hungry Heidi zjada opony
Hungry Heidi pozostaje najszybszy samochodem w stawce, ale nadmiernie zjada opony na długim dystansie.
Takie wnioski można wyciągnąć z ostatniego wolnego treningu w Sepang. Na średnio twardych slickach Sebastian Vettel pokonał Lewisa Hamiltona różnicą 0,133 sekundy. W próbie długiego przejazdu na twardych Pirelli, po 11 okrążeniach skończyły się tylne opony.Temperatura wynosiła 32 stopnie, asfalt nagrzał się do 42 °C. Mark Webber, który wyruszył na długi przejazd, jako pierwszy uzyskał czas w 6 minucie treningu. Potem tasowali się na czele kierowcy malezyjskiego Caterhama, który jak wiadomo, nie rozwija CT03 koncentrując się na 2014 roku. W boksie pojawił się Heikki Kovalainen.Kimi Räikkönen objął prowadzenie w 13 minucie, ale informował przez radio o problemach ze zbalansowaniem samochodu. Na P1 oglądano Nico Rosberga, Adriana Sutila, ponownie Rosberga. Od 19 minuty liderował Lewis Hamilton (1.37,527). Sutil zbliżył się na 14 tysięcznych. Paul Di Resta awansował na P3, ale wyprzedził go Räikkönen.Dwójka Red Bulla wykonała tylko 11 okrążeń na twardych oponach. Tylne przestały trzymać. Mark Webber zaliczył ratowanie, a Sebastian Vettel znalazł się poza torem na zakręcie 8.Nico Rosberg dysponujący nowym silnikiem i nową skrzynią biegów, wyjechał na trzy okrążenia na średnio twardych oponach i uzyskał 1.36,949. Jenson Button okazał się najszybszy na twardych Pirelli - 1.37,521. W 40 minucie Lewis Hamilton poprawił wynik kolegi z zespołu o 0,381 sekundy. Mark Webber w symulacji kwalifikacji stracił 0,045 sekundy do Lewisa. Button awansował na P3, a następnie drugie miejsce przejął Sutil, czwarte Di Resta.Sebastian Vettel wykonał dwa szybkie kółka, przedzielone wolniejszym na schłodzenie opon. Na 4 minuty przed flagą w szachownicę wykręcił 1.36,435. W drugiej próbie mistrzowi świata zmierzono 1.36,604. Räikkönen wjechał do piątki. Grosjean okazał się najszybszy w pierwszym sektorze, ale popełnił błąd na zakręcie 7.Nad torem zaczęły gromadzić się ciemne chmury.
Fot. Getty Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.