Inauguracja sezonu z widzami?
Organizatorzy Grand Prix Australii pracują z lokalnymi władzami nad planem wpuszczenia kibiców na trybuny podczas wyścigowego weekendu inaugurującego sezon 2021.
Tegoroczne Grand Prix Australii, zaplanowane na połowę marca, odwołane zostało w atmosferze chaosu. Ostateczną decyzję podjęto dopiero na kilka godzin przed rozpoczęciem pierwszego piątkowego treningu, gdy tłumy widzów czekały już przy wejściach na tor w Albert Park.
Zgodnie z opublikowanym we wtorek kalendarzem, kolejny sezon Formuły 1 również ma ruszyć w Australii. Kraj wychodzi właśnie z niemal całkowitego lockdownu. Wprowadzone restrykcje w znaczącym stopniu ograniczyły rozprzestrzenianie się koronawirusa. W Melbourne od niemal dwóch tygodni nie zanotowano żadnego przypadku nowego zakażenia.
Organizatorzy rundy F1 z coraz większym optymizmem przyglądają się rozwojowi sytuacji w kraju. W niektórych regionach kibice mogą już licznie uczestniczyć w sportowych wydarzeniach. Australian Grand Prix Corporation rozpoczęło rozmowy ze służbami sanitarnymi i władzami stanu Wiktoria na temat wpuszczenia widzów na trybuny.
- Jesteśmy podekscytowani tym, że Mistrzostwa Świata Formuły 1 2021 rozpoczną się w ich tradycyjnym domu, czyli w Melbourne - powiedział Andrew Westacott, dyrektor generalny AGPC. - Nadal ściśle współpracujemy ze służbami sanitarnymi i rządem stanu Wiktoria, opracowując plan zakładający obecność kibiców.
- Przyjmujemy rozsądne i elastyczne podejście, upewniając się, że bezpieczeństwo naszych uczestników i fanów jest priorytetem. Nasz ogromny park zapewnia nam doskonałe możliwości do stworzenia obiektu bezpiecznego pod kątem COVID-19.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.