Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jedyna szansa Pietrowa

Menedżerka Witalija Pietrowa, Oksana Kosaczenko zakończyła rozmowy z Caterhamem i teraz czeka na odpowiedź zespołu.

Nie wykluczyła, że kontrakt na sezon 2013 nie zostanie podpisany.- W tej chwili wykonaliśmy całą niezbędną pracę z naszej strony - powiedziała Kosaczenko portalowi sportbox.ru. - Teraz decyzja należy do Caterhama. Jak tylko zespół ją podejmie, od razu wszystkich poinformujemy. W czwartek wróciłam z Wielkiej Brytanii. Przedstawiłam zespołowi wszystkie informacje, których od nas wymagał. Przeprowadziliśmy długą rozmowę. Zmienialiśmy warunki, uzgadnialiśmy szczegóły. Teraz czekamy na odpowiedź. Jest parę spraw, które powinny zostać wyjaśnione. W teamie zmieniło się kierownictwo i w związku z tym zmianie uległo ogólne podejście do projektu, a także cele i zadania. Dlatego nowi szefowie potrzebują więcej czasu, aby podjąć decyzję - zarówno pozytywną, jak i negatywną.Dopuszczam dwa warianty - "tak", albo "nie". Nie może być innego rozwiązania. I tak jesteśmy spóźnieni. Powinniśmy zakończyć sprawę przed ostatnim wyścigiem sezonu. Nie podano mi dokładnego terminu wyboru kierowcy, ale to jasne, że musi zostać wybrany przed rozpoczęciem przedsezonowych testów. Kto nim będzie, tego nie wiem. Pół godziny temu zakończyłam telefoniczną rozmowę z kierownictwem zespołu. Zadawano mi pytania dotyczące szczegółów umowy, nie padło jednak ani jedno słowo na temat terminu.W przyszłym tygodniu oni na pewno nie zajmą się tą sprawą, bo mamy katolickie Boże Narodzenie. Trudno powiedzieć, czy decyzja zostanie podjęta zaraz po Świętach. W innych teamach po prostu nie mam z kim rozmawiać. Miejsca są tam już zajęte. Dwa tygodnie temu zakończyliśmy negocjacje z jednym z zespołów, a ostatnio oni podali drugiego kierowcę. Prowadziliśmy też rozmowy z innym teamem. On wkrótce ujawni nazwisko kierowcy, lecz my dokładnie wiemy, że nie będzie nim Pietrow.Z różnych przyczyn ostatnim wariantem pozostał dla nas Caterham. W przypadku jednego zespołu oni nie byli zadowoleni z jednej rzeczy, w przypadku drugiego chodziło o inne sprawy. Musimy zrozumieć, że ostatecznie to nie my wybieramy team, tylko team wybiera kierowcę. W trakcie rozmów od razu podnieśliśmy temat pensji dla Pietrowa. To był jeden z naszych warunków i już od niego nie odstąpimy. Teraz wszystko zależy od tego, w jakim kierunku będzie spoglądał Caterham, czy zmieni się ich podejście. Nie możemy wykluczyć zmiany w składzie kierowców. W każdym przypadku, wszystko leży w rękach Caterhama.

Fot. XPB Images

Poprzedni artykuł Zmiany w strukturach technicznych Ferrari
Następny artykuł Wystarczy 80 procent

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry