Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jutro będziemy się modlić!

Inga Stracke przepytała Mario Theissena po kwalifikacjach w Szanghaju.

- Czy Robert miał jakieś problemy podczas wolnego treningu?

- Widział w lusterku dym z palącego się oleju. Zjechał, lecz niczego nie znaleźliśmy. Potem okazało się, że nalano za dużo oleju. Nadmiar już się spalił w wydechu, kiedy Robert zjechał, ale ponieważ nie wyjaśniliśmy sytuacji, pozostawiliśmy samochód w boksie. Patrząc wstecz, mogliśmy Roberta wypuścić z powrotem na tor, bo niczego nie zmieniliśmy w samochodzie.

- Czy jest pan zadowolony z kwalifikacji?

- Tak, chociaż nie były perfekcyjne. Dla mnie najważniejsze jest to, że dobrze przebiegły pierwszy i drugi segment. W drugim mieliśmy trochę szczęścia. Obydwaj kierowcy zdołali rozpocząć decydujące okrążenie przed flagą w szachownicę. Było naprawdę ciasno. Chcieliśmy jednak przejechać maksymalną liczbę okrążeń, bo sądziliśmy, że pod koniec tor będzie lepszy i to zapewni nam przewagę. Tak też się stało - obydwaj kierowcy łatwo podskoczyli w wynikach. W trzeciej części kwalifikacji nie poszło już perfekcyjnie. Nick powiedział mi, że było za sucho i przegrzały się opony. Ale uważam, że ósme i dziewiąte miejsce to dobry początek na jutro.

- Czy te lokaty zostaną powtórzne w wyścigu?

- Być może wypadniemy nawet lepiej.

- Co pan sądzi o Ferrari i Bridgestone?

- Punkt, w którym zmienia się opony z deszczowych na intermediate i odwrotnie, jest inny u Bridgestone niż u Michelina. Dzisiaj mieliśmy sytuację, w której Michelin posiadał przewagę, ale kiedy jest trochę mokro, albo przesycha, układ może być również odwrotny. W takich warunkach różnice mogą dochodzić do 2 sekund. To jest po prostu loteria.

- Jak ocenia się takie sytuacje?

- Widzieliśmy dzisiaj, że wszyscy kierowcy Michelina jeździli na intermediate, podczas gdy kierowcy Bridgestone musieli założyć pełne deszczówki. Tylko Michael pod koniec spróbował intermediate. To mnie zaskoczyło, ale nie jestem oponiarskim ekspertem. Przekonaliśmy się, że kiedy tor wysycha, dłużej można jeździć na intermediate Michelina.

- Czy zaskoczyła pana dominacja Renault?

- To oczywiste, że oni optymalnie wykorzystali swój potencjał. Mówiłem już, że mieliśmy problem z przegrzewaniem się opon, związany z samochodem, albo z ciśnieniem, z jakimiś małymi parametrami, które można było wyregulować. U Renault przebiegło to perfekcyjnie.

- Jak w takim razie ustawicie jutro samochody?

- Żarliwie się modląc! (śmiech) Prognoza na jutro jest taka, jak na dzisiaj, dlatego czeka nas loteria. Istnieje bardzo duże ryzyko deszczu.

- Czy podziela pan odczucie Roberta, że Nick lepiej pracuje, od kiedy on jest w teamie?

- Tak i dotyczy to nie tylko Nicka, ale całego teamu. Robert jest impulsem, który popchnął nad do przodu. Kiedy kierowca staje na podium, zespół czuje, że może dokonać czegoś więcej. Oczywiście dochodzą do tego inne czynniki. Na Monzy decydująca była aerodynamika. Nasi aerodynamicy optymalnie dobrali pakiet do toru.

- Czy nie byłoby lepiej dla teamu, gdyby już teraz podano kierowców na następny rok?

- Być może (śmiech). Ale powiedziałem na początku sezonu, że podamy nazwiska kierowców na 2007 dopiero wtedy, kiedy sezon się zakończy.

- I dlatego czekacie z potwierdzeniem Roberta?

- Nie ma innego powodu.

- Krążą plotki, że bliskie jest ustalenie zmian regulaminu na przyszły rok.

- Mam nadzieję. Dzisiaj prowadziliśmy rozmowy na ten temat i wszyscy popierają te zmiany. W piątki będą dwie sesje po 90 minut - silniki, opony i kierowcy dowolni. Team wystawi dwa samochody, ale trwają dyskusje na temat trzeciego pojazdu, za czym ja się opowiadam. My i tak wystawimy trzeciego kierowcę, nawet gdyby nie został dopuszczony trzeci samochód.

Poprzedni artykuł 9 pole Kubicy
Następny artykuł Pechowy wyścig BMW Saubera

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry