Katar walczy o F1
Katar nie poddaje się i cały czas stara się o zorganizowanie u siebie wyścigu Formuły 1.
Autosport podaje, że ewentualne grand prix odbyłoby się na nowym ulicznym torze w Lusail.Wbrew wcześniejszym sugestiom, że wyścig F1 zostałby zorganizowany na już istniejącym obiekcie Losail, który gości MotoGP od 2014 roku, teraz mówi się o ulicznym torze w Lusail. To nowe miasto, które w 2022 roku ma gościć finał Piłkarskich Mistrzostw Świata.Vice prezydent FIA, szef QMMF - Nasser Khalifa Al Attiyah przyznał, że rząd dał zielone światło na wyścig, który mógłby odbyć się już w 2016 roku, choć zapewne będzie trzeba poczekać o jeden sezon dłużej.Wcześniej Bernie Ecclestone zdradził, że organizatorzy Grand Prix Bahrajnu mają wyłączność na organizację wyścigu Formuły 1 na Bliskim Wschodzie i mają prawo do zawetowania organizacji innego grand prix w tym rejonie.Szef GP Bahrajnu - Sheikh Salman bin Isa Al Khalifa, jednak zaprzeczył, aby w ich kontrakcie była taka klauzula.- Jeśli chodzi o pana Ecclestone, wszystko zależy od tego, jak wartościuje przyjaźń. Docenia kroki, jakie podjęliśmy organizując wyścig F1. Byliśmy pierwsi na Bliskim Wschodzie, którzy się tego podjęli. Jednak nie sugerowałbym się informacjami o ewentualnym wecie.- Myślę, że rozwija się kultura Formuły 1 na Bliskim Wschodzie. Jednak moim zdaniem, kolejny wyścig, gdzie by się nie odbył, to uważam, że jeszcze nie jesteśmy na to gotowi - dodał.fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.