Kolejne podejście z poprawkami
W GP Hiszpanii McLaren planuje wprowadzić poprawki, których nie udało się zastosować w Turcji.
Tym samym w Barcelonie liczą na lepsze wyniki niż w Stambule. Lewis Hamilton w miniony weekend był czwarty, a Jenson Button szósty.
- Barcelona tradycyjnie rozpoczyna europejską część sezonu Formuły 1 i jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego weekendu bowiem spodziewamy się, że znów będziemy walczyli o duże punkty - powiedział Lewis Hamilton. - Nie pokazaliśmy naszego potencjału w Turcji w zeszły weekend i mam nadzieje, że MP4-26 poprawi się, jeśli pomyślnie przebiegną piątkowe testy.
- Ciekawe jak DRS wpłynie na ten wyścig. W Barcelonie ciężko się wyprzedza, bowiem najlepsza okazja do tego jest w pierwszym zakręcie, który jest zbyt szybki. Zawsze ciężko się jechało w tym zakręcie obok innego kierowcy. W Chinach i Turcji mogliśmy skorzystać z DRS ponieważ jego obszar znajdował się przed punktami mocnego hamowania. W Barcelonie to już nie będzie takie oczywiste - dodał.
- Po dość słabym wyścigu dla McLarena w Turcji, myślę, że jedziemy do Hiszpanii i Monako w bardziej pozytywnych nastrojach, mając na uwadze w pełni wykorzystanie naszych poprawek - powiedział Jenson Button. - Turcja pokazała, że nadal uczymy się opon Pirelli. Chociaż w Turcji mieliśmy ciężką lekcję tracąc pozycję z powodu strategii, to jednak myślę, że to pozwoliło nam też wyciągnąć wiele ważnych wniosków, jak pracować jako zespół i jak maksymalnie wykorzystać opony.
- Myślę, że w Barcelonie będzie ciekawie, osobiście dziwnie się czuję jadąc na tor, gdzie mieliśmy tak ciężką zimę i mam nadzieję, że samochód znów nam pozwoli na walkę w czołówce. Circuit de Catalunya nie wybacza błędów tu trzeba wyciągnąć wszystko co najlepsze z samochodów. Ważny jest kolejny dobry wynik, szczególnie, że potem jedziemy prosto do Monte-Carlo - podsumował Button.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.