Kubica chwali Interlagos

- Prognozy, którymi dysponowaliśmy mówiły, że przestanie padać, dlatego liczyliśmy na suchy tor po południu. Dokładnie tak się stało. Pod koniec drugiego treningu nawierzchnia była już niemal zupełnie sucha.

Sporo dzisiaj pracowaliśmy nad porównaniem opon. Są bardzo miękkie i wychodzi na nich dużo ziarna. Bardzo trudno coś na to poradzić. Gospodarze toru wykonali świetną robotę, zmieniając nawierzchnię. Zupełnie zniknęły nierówności i tor jest teraz bardzo równy. Zazwyczaj po położeniu nowego asfaltu nierówności pozostają, ale tutaj tak się nie stało. Łatwiej się teraz jeździ, ponieważ nierówności nie zakłócają balansu samochodu, choć tak jak zawsze, ten tor jest bardzo fajny.

- Rano w ogóle nie jeździliśmy, ponieważ nie oczekiwaliśmy deszczu w sobotę i niedzielę - mówił Willy Rampf. - Nie było sensu, żeby wysyłać samochody na mokry tor. W drugiej sesji dokonaliśmy porównania opon obydwoma samochodami. Teraz przeanalizujemy dane i wybierzemy opony na kwalifikacje i wyścig. Z powodu zmieniających się warunków na torze czasy stale ulegały poprawie, dlatego porównanie danych będzie bardzo interesujące. Nie mieliśmy dzisiaj żadnych problemów technicznych.